Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MWL
|

Kontrakty wypierają etaty w PLL LOT. Trzy razy więcej stewardess na B2B niż umowach o pracę

12
Podziel się:

Polskie Linie Lotnicze LOT zatrudniają blisko trzy razy więcej pracowników na kontraktach niż na etatach wśród personelu pokładowego. Co istotne, obowiązki wykonywane przez obie grupy pracowników niczym się nie różnią - podkreśla Bankier.pl. Jak pisze portal, narodowy przewoźnik od lat nie widzi w tym problemu.

Kontrakty wypierają etaty w PLL LOT. Trzy razy więcej stewardess na B2B niż umowach o pracę
Umowy B2B w PLL LOT to jedna z osi sporu personelu pokładowego z zarządem linii lotniczych (PAP, Paweł Supernak)

Polskie Linie Lotnicze LOT zatrudniają personel pokładowy w oparciu o kontrakty B2B od 2014 r. "Z początku miało to być rozwiązanie tymczasowe, mające zapewnić płynność pracy podczas sezonu, czyli głównie latem, kiedy linie miały najwięcej pracy. Jednak ten sposób współpracy pozostał i z czasem zaczął wypierać etaty, jako najpopularniejszą formę zatrudnienia wśród pracowników personelu pokładowego" - pisze Bankier.pl.

Z informacji uzyskanych od samych linii lotniczych, jako bieżący stan LOT wskazał zatrudnienie na poziome ok. 300 osób w oparciu o umowę o pracę i ok. 900 zatrudnionych na B2B - czytamy w portalu.

Dalej napisano, że w odpowiedzi na pytania o ukryty stosunek pracy biuro prasowe PLL LOT podkreśliło, że "kontrola przeprowadzona przez Państwową Inspekcję Pracy nie stwierdziła uchybień ani nie nakazała wprowadzenia zmian w zakresie zamiany umów o współpracę na umowy o pracę".

Bankier.pl dotarł jednak do dokumentu, z którego wynika, że w lipcu 2018 r. kontrola PIP w PLL LOT zakończyła się. Jak czytamy, w głównych wnioskach zawartych w piśmie kontrolerzy wskazują, że z zeznań pracowników wynika, iż "nie ma żadnej różnicy w zakresie realizacji obowiązków osób wykonujących pracę na podstawie umowy o pracę a osób realizujących zadania […] w ramach umów o świadczenie usług zawartych z LOT Crew".

Inspektor PIP podkreślił jednak, że zmienić stosunek umowy między członkiem personelu pokładowego a PLL LOT może zmienić jedynie sąd pracy.

Portal zaznacza, że wystąpienie pokontrolne zawiera również wniosek o "nie zawieranie umów o świadczenie usług z członkami personelu pokładowego i lotniczego, w warunkach typowych dla stosunku pracy".

Zobacz także: Boeing 737 MAX ponownie w powietrzu

Umowy B2B w PLL LOT. Jak zatrudniane są stewardessy?

Na początku 2022 r. Polskie Linie Lotnicze LOT ogłosiły rekrutację młodszego personelu pokładowego. Na liście oczekiwań jest m.in. otwartość na współpracę B2B. Jak pisaliśmy w money.pl, związkowcy zarzucili narodowemu przewoźnikowi, że prowadzi rekrutację zamiast zaproponować przywrócenie do pracy stewardom i stewardessom, których rok temu objęły zwolnienia grupowe.

Temat zatrudniania personelu pokładowego i pilotów przez linie lotnicze w ramach kontraktów B2B budzi kontrowersje. Był jedną z osi sporu związków zawodowych z PLL LOT podczas strajku jesienią 2018 r.

Trzeba podkreślić, że stosunek, który powstaje między pracodawcą i pracownikiem w ramach umowy o pracę, różni się od tego, który jest nawiązywany w relacji B2B, czyli między partnerami biznesowymi. Inaczej rozłożona jest kwestia odpowiedzialności, ryzyka, wydawania i wypełniania poleceń. W relacji B2B nie występuje np. podporządkowanie się w kwestii czasu i miejsca pracy. Dlatego mam wątpliwości, czy zatrudnianie personelu pokładowego w liniach lotniczych powinno odbywać się w ramach umów B2B - mówiła w rozmowie z money.pl dr Izabela Florczak z Katedry Prawa Pracy na Uniwersytecie Łódzkim.
Tysiące ofert pracy. Sprawdź i znajdź wymarzoną dla siebie pracę już dziś!
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(12)
WYRÓŻNIONE
Michu
3 lata temu
No proszę państwo chce ścigać samozatrudnienie a samo zatrudnia na B2b. Hipokryci
Ewa
3 lata temu
LOT ledwie zipie i to od lat. Ciągle na kroplówce ze skarbu państwa. I oszczędza na pensjach pracownikow zatrudniając ich na smieciowkach. Oczywiście kasa na niebotycznie wynagrodzenia dla zarządu firmy, który nie potrafi zarządzać , zawsze się znajdzie!!
PIS=KŁAMCY
3 lata temu
Wszędzie tak jest, państwo i spółki z udziałami skarbu państwa to miejsca gdzie nie przestrzega się praw pracownika i ogólnie prawa pracy. Zwykłego przedsiębiorcę potrafią tylko łupić a sami oszukują i zatrudniają na śmieciówkach
NAJNOWSZE KOMENTARZE (12)
ala
3 lata temu
A ja właśnie chcę pracować na B2B, gdyż nie płacę zusu i nie mam zamiaru , a na swoją emeryturę zbieram sama . Więc kogo to boli ? państwo? że nie może nas doić?
Patriota
3 lata temu
Spółka Skarbu Państwa ostentacyjnie oszukuje na podatkach i jeszcze zmusza do tego pracowników. To ma być państwo prawa??
Mgm
3 lata temu
Ale o co afera i pretensje do lot? Polski system podatkowy jest tak skonstruowany że praktycznie żadna firma nie jest w stanie legalnie uciągnąć takich podatków i kosztów pracy! Nawet państwowe molochy i korporacje muszą kombinować bo praca na etacie w Polsce to luksus dla wybranych. Tych kosztów po prostu nie da się udźwignąć!!! Teraz dzięki nowemu walowi nie można nawet wliczyć ZUS w koszty. Pretensje do rządzących a nie do firm które po prostu nie dają rady takim podatkom. Sam prowadze firmę i wiem jak chory mamy system. To jest po prostu absurd co się w Polsce wyprawia. Zatrudnianie ludzi jest kara dla pracodawcy
expatriot
3 lata temu
Przeca mogą iść na kasę do Lidla albo Biedry , ewentualnie na linię do fiata :-)))
A gdzie jest
3 lata temu
Duda mniejszy? Widać, że sprawy pracowników najemnych ma gdzieś.