Jak mówi rzecznik policji insp. Mariusz Ciarka, podczas ostatniej doby interwencji w sprawie łamania covidowych obostrzeń były tysiące.
Poza 4,6 tys. mandatami za brak maseczek, w 838 policjanci skierowali sprawy do sądów. 2,5 tys. razy brak zasłonięcia ust i nosa skończył się natomiast tylko na pouczeniu ze strony funkcjonariuszy.
Insp. Ciarka dodał, że od początku funkcjonowania w Polsce obostrzeń nałożono ponad 471 tys. mandatów w sprawie braku maseczek, skierowano blisko 67 tys. wniosków o ukaranie do sądu oraz pouczono ponad 290 tys. osób.
Które miejsca najczęściej sprawdzają funkcjonariusze? Mariusz Ciarka zdradza, że sporo jest kontroli w środkach transportu publicznego. Podczas ostatniej doby skontrolowano ok. 2,5 tys. takich pojazdów.
Policja sprawdza też inne miejsca, które ze względu na pandemiczne obostrzenia powinny być zamknięte lub mogą działać tylko w ograniczonym zakresie.
Jak mówi Ciarka, w ciągu ostatniej doby policjanci odwiedzili ok. 8 tys. obiektów handlowych, ponad tysiąc restauracji, 400 hoteli, ponad 200 miejsc organizacji wesel oraz 180 klubów fitness i siłowni.
Ciarka podkreślił, że codziennie do zadań związanych z pandemią COVID-19 delegowanych jest około 20 tys. funkcjonariuszy policji.
- Niezależnie od tego, cały czas wykonujemy swoje obowiązki, na które składa się między innymi codziennie 15 tys. kontroli uczestników ruchu drogowego - dodał inspektor.