Polska Agencja Żeglugi Powietrznej (PAŻP) to jedyna w kraju instytucja, która szkoli i zatrudnia cywilnych kontrolerów ruchu lotniczego. W całym kraju pracuje ich około 600. W czasie gdy PAŻP ogłosiła wznowienie po pandemii naboru na kandydatów do zawodu kontrolera ruchu lotniczego, więcej niż co czwarty z dziś pracujących nie zaakceptował nowych warunków wynagradzania. To oznacza rozwiązanie ich umów o pracę.
Kontrolerzy ruchu lotniczego, reprezentowani przez Związek Zawodowy Kontrolerów Ruchu Lotniczego skarżą się nie tylko na zaproponowane im obniżenie wynagrodzeń, ale również na sposób organizacji pracy w PAŻP. Podkreślają, że w dzisiejszych czasach technika rzadko zawodzi.
Największe katastrofy lotnicze na całym świecie wynikają najczęściej z błędu ludzkiego. Przestrzeganie procedur i międzynarodowych standardów dot. bezpieczeństwa w ruchu lotniczym jest więc kluczowe dla życia obywateli RP znajdujących się w naszej przestrzeni powietrznej - stwierdzają związkowcy z ZZ KRL w oświadczeniu przesłanym redakcji money.pl.
Siedem grzechów głównych kierownictwa PAŻP. Związkowcy punktują
Związkowcy sformułowali siedem głównych zarzutów pod adresem kierownictwa Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. Poniżej cytujemy je z treści oświadczenia ZZ KRL:
- Uporczywe ignorowanie raportów bezpieczeństwa i zaleceń z nich wynikających;
- Uporczywe stosowanie procedury SPO, czyli jednoosobowej pracy na stanowisku kontroli ruchu lotniczego, które zakłada pracę dwuosobową
- Umyślne i uporczywe narażanie personelu operacyjnego na możliwość zakażenia wirusem SARS-CoV-2 poprzez nakazywanie przebywania w zamkniętym pomieszczeniu przez 7.5 h (dyżury przestojowe) bez możliwości jego wietrzenia;
- Szykanowanie i karanie kontrolerów ruchu lotniczego za raportowanie nieprawidłowości co jest karalne zgodnie z. art. 135e, art. 209ui Prawa Lotniczego;
- Świadome podejmowanie ryzyka w ruchu lotniczym będące następstwem planowania zbyt małych obsad stanowisk operacyjnych w harmonogramie pracy – zwiększa obciążenie pracą, przemęczenie i prawdopodobieństwo popełnienia błędu;
- Szkalowanie i poniżanie personelu operacyjnego w medialnych wystąpieniach p.o. Prezesa PAŻP oraz jego pełnomocników prowadzące do deprecjacji samooceny oraz wizerunku grupy zawodowej stanowiącej kluczowe zasoby ludzkie PAŻP;
- Zaniedbanie w ciągłości naboru oraz szkoleniu kadr kontrolerów ruchu lotniczego są wynikiem zaniechań oraz wcześniejszych decyzji p.o. prezesa.
Spór w PAŻP. Zawiadomienia do prokuratury
20 stycznia 2022 r. kontrolerzy z ramienia Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego złożyli do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, polegającego na niedopełnieniu obowiązku dbania o bezpieczeństwo i higienę pracy, narażeniu pracowników na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo uszczerbku na zdrowiu oraz uporczywym naruszaniu praw pracowniczych. Skierowali też pisma do nadzorującego PAŻP ministra infrastruktury oraz prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego.
Polska Agencja Żeglugi Powietrznej nie pozostaje dłużna. Pod koniec stycznia jej kierownictwo złożyło do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z podżeganiem przez ZZ KRL do podjęcia akcji sabotażowej przez kontrolerów obszaru i zbliżania w Warszawie. Pod tymi dwoma ostatnimi pojęciami kryją się stanowiska kontrolerów, którzy odpowiadają za samoloty przelatujące przez podzieloną na sektory przestrzeń powietrzną Polski (obszar) oraz te, które startują i lądują z Lotniska Chopina w Warszawie (zbliżanie).
Pod koniec grudnia 2021 roku wielu z kontrolerów ruchu lotniczego zgłosiło niedyspozycję lub dostarczyło zwolnienia lekarskie, a osoby będące na przestoju (zobowiązane do niezwłocznego, w razie konieczności, objęcia stanowiska operacyjnego) nie odbierały telefonów od pracodawcy. W efekcie powstały opóźnienia w ruchu lotniczym i wygenerowały straty dla innych podmiotów branży lotniczej - tłumaczy Agata Król, rzecznik prasowy PAŻP, w odpowiedzi na pytania money.pl.
Wynagrodzenia kontrolerów ruchu lotniczego. "To nie będzie 45 tys. zł"
Dodaje, że niezaakceptowanie nowego regulaminu wynagrodzeń przez blisko 170 kontrolerów ruchu lotniczego z Warszawy skutkuje rozwiązaniem z nimi umów o pracę. Dla większości z nich okres wypowiedzenia zakończy się pod koniec kwietnia 2022 r. W Warszawie pracuje ich w sumie 208.
Działania te niestety jak się wydaje, motywowane są tylko i wyłącznie partykularnym interesem tej części konkretnej grupy zawodowej, która nie zgadza się na zaproponowane w nowym Regulaminie Wynagradzania pensje (od 33 tys. zł brutto miesięcznie do nawet 45 tys., zł brutto miesięcznie). Spełnienie żądań finansowych, a więc 100 proc. większej pensji niż zaproponowano, kosztowałyby Agencję ponad 165 mln zł (ok. 1 mln zł dla każdego z kontrolerów) w trzyletniej perspektywie - dodaje Agata Król.
Przed pandemią to kontrolerzy ruchu lotniczego z Warszawy mogli liczyć na najwyższe zarobki w tej grupie zawodowej w Polsce, uwzględniając staż pracy, kwalifikacje, pełnione funkcje, premie, dodatki. Jak pisaliśmy w money.pl, Polska Agencja Żeglugi Powietrznej w lutym ub.r. wyliczała, że średnie wynagrodzenie kontrolera ruchu lotniczego w 2020 r. w Polsce wyniosło 32 576 zł brutto., a siedmioro kontrolerów osiągnęło zarobki roczne przekraczające 1 mln zł brutto.
Według PAŻP jednym z celów nowego regulaminu wynagradzania ma być też zmniejszenie różnic w zarobkach między stolicą a lotniskami regionalnymi.
To nie będzie 45 tys., tylko 18-31 tys. zł brutto. Nie ma dodatków za pracę w nocy czy święta. Ze względu na długi staż mam wysokie wynagrodzenie — netto 26-27 tys. zł, a zaproponowano mi wynagrodzenie zasadnicze 30 tys. zł, czyli 17 tys. zł netto. Jednocześnie bardzo duża kwota zostanie przeznaczona na nagrody, które będą przyznawane uznaniowo przez prezesa - odpowiadał Maciej Sosnowski, przewodniczący ZZ KRL, w rozmowie z "Pulsem Biznesu".
PAŻP: sytuacja finansowa agencji jest kryzysowa
"Kontrolerzy, tym samym, dali jasny sygnał, że bezpieczeństwo podróżnych w powietrzu, którym powinni służyć umiejętnościami zarządzania ruchem w przestrzeni powietrznej, stała się kartą przetargową do wywalczenia powrotu do rekordowych pensji sprzed pandemii, sięgających nawet 100 tys. zł miesięcznie. Warto przypomnieć, iż wdrażane w PAŻP zmiany związane są z kryzysową pod względem finansowym sytuacją Agencji wywołaną pandemią koronawirusa" - podkreśla rzeczniczka PAŻP.
Polska Agencja Żeglugi Powietrznej stoi bowiem na stanowisku, że obniżenie wynagrodzeń jest konieczne ze względu na kryzys, jaki w światowym lotnictwie cywilnym spowodowała pandemia koronawirusa SARS-Cov-2. Agencja podsumowała ostatnio ruch lotniczy w przestrzeni powietrznej w Polsce w 2021 r. Z danych tych wynika, że liczba operacji lotniczych na wszystkich lotniskach w Polsce spadła o 33 proc. w stosunku do 2019 r., ostatniego roku przed pandemią i rekordowego na polskim niebie. W stosunku do 2020 r. zanotowano wzrost liczby operacji o 53 proc.
Największe spadki liczby operacji na lotniskach (w porównaniu z 2019 r.) zanotowano na lotniskach w Bydgoszczy (o 51 proc.), w Warszawie (Lotnisko Chopina, o 50 proc.) i w Rzeszowie (49 proc.).
Kontrolerzy ruchu lotniczego: chcemy przywrócić etos służby
Polska Agencja Żeglugi Powietrznej musiała zaciągnąć kredyt obrotowy w Banku Gospodarstwa Krajowego w wysokości 250 mln zł i kredyt inwestycyjny w wysokości 550 mln zł. Janusz Janiszewski, p.o. prezesa PAŻP i aktywny zawodowo kontroler ruchu lotniczego, przekonuje, że "przejedzenie kredytów byłoby nieodpowiedzialne". Wylicza, że jej przychody spadły o 50 proc. w porównaniu z 2019 r., analogicznie jak liczba operacji lotniczych. W skali miesiąca wynoszą obecnie 30-35 mln zł, a koszty stałe około 60 mln zł. Różnica pokrywana jest z kredytu.
- Mamy pieniądze na koncie, ale to środki z kredytu. Musimy mieć rezerwę przynajmniej 100-120 mln zł, gdyby ruch lotniczy siadł - stwierdził w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
"Polska Agencja Żeglugi Powietrznej jest organizacją typu non-profit. Koszty jej działalności są w całości pokrywane przez Europejską Organizację ds. Bezpieczeństwa Żeglugi Powietrznej, która pobiera opłaty od linii lotniczych" - podnoszą kontrolerzy ruchu lotniczego w oświadczeniu ZZ KRL.
"Jedynym celem działania ZZKRL jest przywrócenie etosu służby i zapewnienia najwyższego bezpieczeństwa dla wszystkich uczestników żeglugi powietrznej" - czytamy dalej w oświadczeniu.