192 tys. zł prokuratorskiego dodatku dostał w ciągu trzech lat Zbigniew Ziobro. Choć konstytucja zabrania, by poseł był również prokuratorem, minister sprawiedliwości obszedł tę zasadę - czytamy w "Wyborczej".
Konkretnie mowa o art. 103 pkt 2 konstytucji, który głosi: "Sędzia, prokurator, urzędnik służby cywilnej, żołnierz pozostający w czynnej służbie wojskowej, funkcjonariusz policji oraz funkcjonariusz służb ochrony państwa nie mogą sprawować mandatu poselskiego". A Ziobro łączy funkcję posła z ministerialną i prokuratorską.
Jako poseł dostaje dietę - 29,8 tys. zł rocznie, a jako prokurator generalny dodatek przysługujący jedynie czynnym prokuratorom - 64 tys. zł rocznie. Do tego ma pensję ministra - 169 tys. zł rocznie i blisko 10 tys. zł rocznie za zasiadanie w Krajowej Radzie Sądownictwa.
- To delikt konstytucyjny jak drut. Jeśli Zbigniew Ziobro pobiera dodatek dla prokuratorów, to przyznaje, że jest prokuratorem. A prokurator nie może być posłem. Ktoś, kto łączy te funkcje, łamie konstytucję - mówi "Wyborczej" prokurator w stanie spoczynku Wojciech Sadrakuła, ekspert ds. konstytucyjnych.
Resort sprawiedliwości tłumaczy, że dodatek Ziobry jest wypłacany zgodnie z przepisami. "Podstawę ustawową dodatku funkcyjnego przysługującego Prokuratorowi Generalnemu i innym prokuratorom stanowi art. 124 § 10 ustawy – Prawo o prokuraturze, zaś upoważnienie ustawowe do wydania rozporządzenia określającego wysokość dodatków funkcyjnych przysługujących prokuratorom na poszczególnych stanowiskach zawarte jest w art. 124 § 12 tej ustawy".
Czytaj także: Gorąco wokół Żabki. Sieć wyciąga liczby i tłumaczy
PiS wprowadził tę ustawę 28 stycznia 2016 r., a dodatek prokuratorski Zbigniew Ziobro zaczął dostawać od 2017 r. Łącząc wszystkie przychody Ziobry, jest on najlepiej zarabiającym członkiem rządu - ma miesięcznie ok. 19 tys. zł na rękę, a premier niespełna 15 tys. zł.
Po publikacji omówienia poniedziałkowego artykułu "Wyborczej" Prokuratura przesłała nam oświadczenie, w którym napisała, że od "Gazety Wyborczej" żąda sprostowania nieprawdziwych informacji i "prosi o niepowielanie nieprawdziwych informacji w niej zawartych. Redakcje, które będą powtarzać fałszywe treści, powinny liczyć się z konsekwencjami prawnymi", czytamy.
Prokuratura w oświadczeniu stanowczo stwierdza: "Nieprawdą jest podana przez "Gazetę Wyborczą" informacja, że Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro pobiera bez podstawy prawnej dodatek funkcyjny".
Podkreśla: "Osoba zajmująca stanowisko Ministra Sprawiedliwości – Prokuratora Generalnego pełni dwa odrębne urzędy, o odrębnym zakresie zadań i kompetencji", tłumaczy też, że "Konstytucja nie zabrania sprawowania mandatu posła przez Prokuratora Generalnego".
Prokuratura, podobnie jak resort sprawiedliwości, tłumaczy, że dodatek jest wypłacany zgodnie z przepisami, dodaje też, że jest on opodatkowany. Zaznacza przy tym: "Z tytułu wykonywania zadań Prokuratora Generalnego Minister Sprawiedliwości – Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro nie pobiera wynagrodzenia".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl