Minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka poinformował, że strona polska złożyła Czechom propozycje rozwiązania sporu wokół kopalni Turów.
- Teraz ruch należy do strony czeskiej – podsumował informację Kurtyka. W środę w Pradze rozmowy mają być kontynuowane.
Minister nie ujawnia szczegółów propozycji
Kurtyka nie ujawnił szczegółów propozycji. Minister podkreślił, że intencją rządu jest to, aby porozumienie polsko-czeskie ws. Turowa zostało zawarte jak najszybciej. - Jesteśmy przekonani, że to dobra oferta dla mieszkańców regionu, gwarantującą odbudowę dobrosąsiedzkich relacji – powiedział Kurtyka.
Kurtyka powiedział, że Polska oczekuje przyspieszenia negocjacji. Negocjacje mają zostać w środę (29.09.).
Szef resortu klimatu i środowiska przyznał, że nie wie, jaka będzie dynamika rozmów z Czechami w związku ze zbliżającymi się w tym kraju wyborami. Kurtyka dodał, że Polska opiera się na wstępnym porozumieniu z maja.
Wypracowana umowa z Czechami "już dojrzała"
Kurtyka uważa, że wypracowana umowa jest "już dojrzała". Minister mówił też, że Polska strona przedstawiła również swoją dodatkową argumentację w związku z awarią bloku w elektrowni Jaworzno, ale do tej pory Czesi się do niej nie odnieśli.
Zapewnił ponadto, że polski rząd będzie korzystał z wszelkich prawnych argumentów, wskazując, że nałożone przez TSUE kary są nieproporcjonalne i nieadekwatne.