Rząd przyjął uchwałę, którą zobowiązał ministrów: aktywów państwowych Jacka Sasina, klimatu Michała Kurtykę, spraw zagranicznych Zbigniewa Rau oraz ds. UE Konrada Szymańskiego do rozwiązania z Czechami w drodze ugody sporu o kopalnię w Turowie.
Uchwałę w sprawie współpracy na rzecz zakończenia sporu z Republiką Czeską wokół Kopalni Węgla Brunatnego Turów wniósł minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka. Rada Ministrów ją przyjęła.
Wymienieni ministrowie zostali zobowiązani do, jak to określono, "podjęcia wzmożonej współpracy i wszelkich możliwych działań w celu zakończenia sporu z Republiką Czeską zgodnie z interesem politycznym Polski".
Działania ministrów, które mają zakończyć spór o Turów - jak czytamy - w szczególności mają dotyczyć strategii prowadzonego postępowania przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej, w tym również wykonywania dotychczasowych i przyszłych postanowień, a także wyroku, oraz rozwiązania sporu na drodze ugody z Republiką Czeską.
Wizyta w Czechach
Rzecznik rządu Piotr Müller zapowiedział, że do Czech w tym tygodniu poleci polska delegacja złożona z kilku ministrów konstytucyjnych, aby ustalić ostateczne szczegóły umowy w sprawie kopalni w Turowie i przyspieszyć cykl negocjacji.
O przesłaniu projektu umowy między Polską a Czechami poinformował w poniedziałek czeski minister środowiska Richard Brabec. Według niego projekt zawiera warunki, których spełnienia przed wycofaniem pozwu z TSUE i po jego wycofaniu domagają się Czesi.
Brabec zapowiedział, że negocjacje rozpoczną się w czwartek. Przed tygodniem czeski rząd polecił Brabcowi i ministrowi spraw zagranicznych Jakubowi Kulhankowi wynegocjowanie umowy międzyrządowej.
Spór o Turów. 5 mln euro kary dziennie
W lutym br. czeskie władze skierowały sprawę związaną z kopalnią Turów do TSUE. Ich zdaniem rozbudowa kopalni zagraża m.in. dostępowi do wody w regionie Liberca.
W maju unijny sąd, w ramach środka zapobiegawczego, nakazał natychmiastowe wstrzymanie wydobycia w kopalni do czasu wydania wyroku.
Decyzję TSUE premier Morawiecki określił jako bezprecedensową i sprzeczną z podstawowymi zasadami funkcjonowania UE. Polski rząd oświadczył jednocześnie, że wydobycie w kopalni Turów nie zostanie wstrzymane i rozpoczął negocjacje ze stroną czeską.
Czytaj również: Spór o Turów. Czesi domagają się 700 mln zł kary dla Polski
Pod koniec maja premier Mateusz Morawiecki, po rozmowach z premierem Czech Andrejem Babiszem w Brukseli w czasie szczytu UE, poinformował, że obie strony są bliskie porozumienia, w wyniku którego Republika Czeska zgodziła się wycofać wniosek z TSUE.
Z kolei Babisz zapowiedział wówczas, że rząd czeski nie wycofa skargi z TSUE, dopóki nie zostanie podpisana umowa z Polską.
Później poinformowano, że rząd Czech będzie wnioskować o 5 mln euro kary za każdy dzień zwłoki w wykonaniu przez Polskę postanowienia TSUE. Dwa dni później Komisja Europejska zdecydowała o dołączeniu jako strona do pozwu Czech przeciwko Polsce.