Dzięki zamówieniom rządowym Blirt, spółka związana z Jerzym Milewskim, członkiem Narodowej Rady Rozwoju przy prezydencie Dudzie, osiągnęła wyśmienite wyniki finansowe - pisze "Gazeta Wyborcza" powołująca się na wstępny raport firmy za I kw. 2020 r.
Były radny Gdańska z ramienia PiS, w przeszłości kierował spółką, teraz jest wiceszefem rady nadzorczej i posiada 1,53 proc. akcji Blirt i obecnie doradza prezydentowi - wyjaśnia dziennik.
Jak podaje gdańska spółka, jej przychody przychody ze sprzedaży wyniosły 6,1 mln zł wobec 2,2 mln zł w I kw. 2019 roku. Zysk firmy więc wyniósł po pierwszych 4 miesiącach roku 0,4 mln zł. Przypnijmy że w tym samym okresie ubiegłego roku spółka odnotowała straty wysokości 0,39 mln zł.
Blirt sama przyznaje, że największy wpływ na wyniki finansowe miała realizacja istotnych zamówień. Chodzi o rządowe zamówienia na dostawę testów do wykrywania wirusa SARS - Covid-19.
Jak pisze w raporcie spółka: "wartość sprzedaży była wyższa 0 175 proc. w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego, co było spowodowane przede wszystkim realizacją istotnych zamówień do diagnostyki koronowirusa, których spółka jest dystrybutorem".
Rząd zamówił za pośrednictwem Agencji Rezerw Materiałowych dostawę testów za 3,5 mln zł pod koniec lutego i na początku marca - przypomina "Wyborcza".
Firma została wybrana bez przetargu na mocy ustawy o przeciwdziałaniu rozprzestrzeniania się koronawirusa. 27 lutego zamówiono pierwszą partię za 2,5 mln zł, a 3 marca kolejną na kwotę 1,044 mln zł - co można sprawdzić w komunikatach spółki.
Jak podaje "Wyborcza", spółka przekonywała, że dostarcza testy na zasadach rynkowych "poniżej cen katalogowych". Dziennik ustalił, że testy pochodziły z brytyjskiej spółki PrimerDesign należącej do koncernu Novacyt. Zamówienia można było składać bezpośrednio przez internet z opcją dostawy w dowolne miejsce na świecie.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl