Kolejne etapy luzowania obostrzeń i odmrażania gospodarki sprawiły, że wielu gości hotelowych zapomniało o zagrożeniu koronawirusem - pisze "Rzeczpospolita".
Pomimo informacji o reżimie sanitarnym w hotelach, część gości w ogóle nie stosuje się do obostrzeń i zasad bezpieczeństwa. Choć wciąż obowiązkiem jest noszenie maseczek i zachowanie dystansu, wielu gości lekceważy te nakazy.
– Zrobiliśmy wszystko co w naszej mocy, by pobyt w hotelu był bezpieczny. Nie wszystko jednak zależy od nas. Wielu gości nie chce stosować się do wytycznych sanepidu. (...) Nasze prośby, by stosowali się do zasad, nie skutkują – skarży się na łamach dziennika Maciej Szatkowski, zarządzający hotelem Blu Marine w Mielnie.
– Niektórzy goście zachowują się, jakby pandemia już się skończyła - zaznacza Wioletta Hamerska, ekspert rynku hotelarskiego.
Sporo ryzykują i to nie tylko zdrowie. Niezastosowanie się do zasad może skutkować tym, że zostaną wyproszeni z hotelu bez zwrotu pieniędzy, które zapłacili za pobyt, ostrzega na łamach "Rz" Marcin Mączyński, wiceprezes Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie