Senator Wadim Tyszkiewicz, do niedawna prezydent Nowej Soli, podaje, że dostaje mnóstwo wiadomości od zaniepokojonych mieszkańców ziemi lubuskiej, którzy muszą godzinami czekać na odprawy.
- Muszę im niestety wyjaśniać, że jako senator nie mam mocy sprawczej. Oczywiście mogę i powinienem jednak dzielić się pomysłami na rozładowanie kolejek. Swoimi, ale i tymi, które dostaję od mieszkańców - mówi money.pl Tyszkiewicz.
Jakie są więc pomysły senatora? Dotyczą przede wszystkim odciążenia przejść granicznych, jeśli chodzi tranzytowy ruch ciężarówek. - Najbardziej logicznym pomysłem, który aż się sam nasuwa w tej sytuacji, jest organizacja konwojów - mówi.
- Załóżmy, że do Polski wjeżdżają od strony niemieckiej TIR-y z Litwy. Można konwojować, dajmy na to, 30 takich pojazdów - od granicy niemieckiej aż po granicę litewską - opowiada. Według jego pomysłu, takich ciężarówek nie musieliby wówczas kontrolować polscy pogranicznicy. To by z pewnością rozładowało korki. Pytanie, czy byłoby to rozwiązanie bezpieczne.
Senator odpowiada, że zarówno na początku, jak i na końcu takiego konwoju powinny jechać radiowozy. A gdyby takie TIR-y nie zatrzymywały się na terenie Polski, zagrożenie by nie wzrastało. - W sytuacji, gdy te ciężarówki stoją na granicy blisko siebie, generuje to nie tylko gigantyczny chaos, ale też oczywiste zagrożenie - dodaje Wadim Tyszkiewicz.
Zatłoczone są także przejścia dla pieszych. Na niektórych z nich trzeba czekać nawet 18 godzin - przyznają money.pl przedstawiciele Straży Granicznej. Pomysł zarówno dla osób indywidualnych, jak i ciężarówek ma Nadodrzański Oddział Straży Granicznej. Jego rzeczniczka apelowała w money.pl, by wybierając się na przejście, mieć wydrukowaną i wypełniona kartę lokalizacyjną. Wypełnienie jej na przejściu zajmuje zwykle ok. 7 minut, a to generuje kolejki i opóźnienia.
Gotowe do wypełnienia karty można znaleźć na serwisie rządowym. Karty muszą wypełnić wszyscy, którzy przekraczają granicę - piesi, kierowcy oraz pasażerowie.
Czytaj też: Koronawirus. Kolejki w sklepach w całej Polsce. Klienci zachowują 1,5-metrowe odstępy od siebie
Senator Tyszkiewicz też widzi problem na przejściach dla pieszych. W serwisie społecznościowym Tyszkiewicz opublikował zdjęcie takiego "pieszego korka", który wytworzył się na moście łączącym Słubice z Frankfurtem nad Odrą. Tłumaczy, że to zdjęcie, które dostał od jednego z mieszkańców okolic.
Utknąłeś na granicy? Prześlij nam zdjęcie lub relacje na dziejesie.wp.pl