Wzrost liczby zakażonych koronawirusem pokazuje, że w Polsce możemy już mówićo trzeciej fali pandemii. W związku z tym rządzący zdecydowali się na wprowadzenie szeregu obostrzeń, które mają ograniczyć ryzyko transmisji koronawirusa. Jednym z nich jest obowiązek noszenia maseczek zasłaniających usta i nos. Zakazane jest za to zakrywanie twarzy chustą.
Zakaz noszenia chust obowiązuje od soboty
Nowe obostrzenia wchodzą w życie 27 lutego. Jak rząd tłumaczy taką decyzję? "Najważniejsze decyzje dotyczące pandemii podejmujemy wspólnie z naszymi specjalistami z zakresu zdrowia publicznego, profesorami, wirusologami, epidemiologami. Rada Medyczna przygotowała zalecenia, który sposób zakrywania ust i nosa najlepiej chronią nas przed zakażeniem" - czytamy na rządowych stronach.
Czytaj także: Koronawirus. Niemcy, Meksyk i Włochy za nami. Polska w czołówce krajów z COVID-19
Najnowsze ustalenia naukowców mówią, że przyłbice nie stanowią ochrony przed transmisją wirusa. Chronią jedynie oczy, ale przez nos i usta nadal mogą przedostawać się patogeny. Podobnie jest z chustami, kominami biegowymi czy apaszkami. Są one wykonane z materiałów, które nie gwarantują ochrony. Z kolei maseczki zabezpieczają w 90 proc., dlatego są najlepszym rozwiązaniem w kwestii zasłaniania nosa i ust.
Zakaz noszenia chust. Obowiązkowe maseczki
W związku z nowymi obostrzeniami obowiązkowe jest noszenie maseczki, która ma zasłaniać usta i nos. Może to być maseczka ze specjalnymi filtrami, chirurgiczna czy materiałowa.
Zakazane jest zasłanianie ust i nosa nie tylko chustą ale także szalikami, apaszkami, kominami biegowymi czy przyłbicami.