Mamy 10 241 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia #koronawirus z województw: mazowieckiego (1654), małopolskiego (1144), śląskiego (1002), lubelskiego (750), podkarpackiego (729), łódzkiego (695), pomorskiego (672), zachodniopomorskiego (560), kujawsko-pomorskiego (525), dolnośląskiego (462), wielkopolskiego (458), warmińsko-mazurskiego (370), lubuskiego (363), opolskiego (335), świętokrzyskiego (316), podlaskiego (206) - poinformowało Ministerstwo Zdrowia.
Z powodu COVID-19 zmarło 7 osób, natomiast z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami zmarło 38 osób
W niedzielę 25 października Ministerstwo poinformowało o 11 742 nowych przypadków koronawirusa. Największy wzrost zachorowań na COVID-19 odnotowano w województwie mazowieckim (1850).
Sporo nowych przypadków koronawirusa pojawiło się też w województwie kujawsko-pomorskim (1150), śląskim (1134), małopolskim (1119) i podkarpackim (912).
U naszych sąsiadów też trudna sytuacja
Duży problem mają nasi południowi sąsiedzi. Łącznie od początku epidemii w Czechach stwierdzono ponad 250 tys. przypadków Covid-19, zaś liczba zmarłych przekroczyła 2 tys. Aby zahamować rozprzestrzenianie się pandemii, władze wprowadziły ograniczenia, które idą znacznie dalej niż polskie obostrzenia.
Czesi mają problem. Padł kolejny rekord
Szkoły wszystkich poziomów przeszły na zdalną naukę. Nie będzie stacjonarnych zajęć. Podstawówki zostają zamknięte. Do tej pory funkcjonowały w trybie hybrydowym - na przemiennie w placówce i z domu.
W ogóle nie funkcjonują bary i restauracje.
Nasi zachodni sąsiedzi również mają swoje problemy. Niemcy w ostatnich dniach biją rekordy zakażeń. Mają jednak dzienne wyniki niższe niż Polska, a przecież są większym krajem i jednocześnie o wiele więcej testują.
Lothar Wieler, prezes Instytutu im. Roberta Kocha (to główny organ doradczy i decyzyjny rządu Angeli Merkel w sprawie COVID-19), wciąż przekonuje, że drugą falę wirusa w Niemczech można zatrzymać. Zwraca jednak uwagę, że już w wielu miejscach możliwości śledzenia wirusa po prostu się skończyły. Roznosi się w sposób niekontrolowany.
Więcej informacji o sytuacji w Niemczech znajdziecie Państwo w tym tekście.