- Powstrzymajmy się od obecności na weselach, jeżeli nie musimy na nich być, jeżeli nie jesteśmy najbliższą rodziną - mówił podczas piątkowej konferencji prasowej Andrusiewicz.
Przyznał, że między innymi przez wesela mamy wzrost zakażeń koronawirusem w naszym kraju. Goście weselni pochodzą bowiem często z różnych regionów Polski i "rozsiewają" wirusa po powrocie z imprezy. To właśnie z powodu zakażeń na weselach w Białej Podlaskiej została wprowadzona "żółta strefa".
Podobne są przyczyn zakażeń na przykład w powiatach nowotarskim i nowosądeckim. To właśnie tam w ostatnich dniach notuje się duży wzrost liczby zachorowań na COVID-19. Rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Krakowie Dominika Łatak-Glonek przyznawała ostatnio w rozmowie z money.pl, że jest to pokłosie wesel, a następnie zarażeń w miejscach pracy.
Niedawno głośno było też o weselu w dzielnicy Rembertów w Warszawie. Na kwarantannę trafiło ponad 100 osób. Zakażenie koronawirusem potwierdzono u 17 gości weselnych. Po imprezie we Wrocieryżu (woj. świętokrzyskie) u trzech weselników potwierdzono koronawirusa, a ponad sto osób zostało poddanych kwarantannie.
- Wydawało nam się, że wesela będą bezpieczne. Sytuacja doprowadziła do tego, że wiemy, że wesela są zbyt duże - mówił niedawno w programie "Money. To się liczy" Główny Inspektor Sanitarny prof. Jarosław Pinkas. - Będziemy apelować, aby wesela trwały krócej, były mniejsze i będziemy kontrolować - dodawał.
Według najnowszych informacji ministerstwa zdrowia w ciągu ostatniej doby przybyło 832 nowych i potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem. Zmarło 13 osób.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl