Jak czytamy, z sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej" wynika, że tylko 9,9 proc. badanych uważa, że w kwestii ograniczenia rozprzestrzeniania się koronawirusa nie powinno się robić nic. "Najwięcej, bo 59,5 proc., ankietowanych oczekiwałoby promocji szczepień, wprowadzenia paszportów covidowych i związanych z tym ograniczeń dla osób niezaszczepionych" - podaje dziennik.
53,1 proc. badanych uważa natomiast, że rząd powinien natychmiast podjąć działania zmierzające do ograniczenia pandemii, w tym wprowadzić lokalne lockdowny.
Polacy mówią "tak" obostrzeniom
"Rz" przypomina, że coraz więcej krajów w Europie wprowadza obostrzenia. W Polsce jednak rząd jest zdania, że restrykcje nie są potrzebne.
"Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska tłumaczył, że Polacy mają w sobie "gen sprzeciwu" i tych regulacji przestrzegać nie będą. A minister zdrowia Adam Niedzielski podkreśla, że ewentualnie takie decyzje będą podejmowane przy zakażeniach na poziomie 35 tys. dziennie" - zauważa dziennik.