Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
KRO
|

Koronawirus. Niemcy uruchomili dwa centra do wykonywania testów na granicy z Polską

19
Podziel się:

Centra do wykonywania szybkich testów dla pracowników przyjeżdżających z Polski do Niemiec rozpoczęły działalność - informuje na Facebooku Katarzyna Werth, polska radna niemieckiej gminy Loecknitz. Kończy się tym samym spór między polskimi prawnikami a niemieckimi władzami samorządowymi.

Koronawirus. Niemcy uruchomili dwa centra do wykonywania testów na granicy z Polską
Koronawirus. Ruszyły centra szybkich testów na granicy polsko-niemieckiej. (Archiwum prywatne, Katarzyna Werth)

W sobotnie południe działać zaczęły centra do wykonywania szybkich testów na koronawirusa na przejściach granicznych Linken/Lubieszyn i Ahlbeck/Świnoujście. Na inauguracji tego pierwszego obecna była premier landu Meklemburgii-Pomorza Przedniego Manuela Schwesig - podaje na Facebooku Katarzyna Werth.

O sprawie pisaliśmy w money.pl szczegółowo i opisywaliśmy spór pomiędzy władzami landu a polskim prawnikiem. Kością niezgody były obowiązkowe testy dla polskich pracowników, które muszą wykonywać co kilka dni, nawet gdy codziennie dojeżdżają z Polski do Niemiec do pracy. Jeden taki test kosztował 30 euro (ok. 135 złotych).

Prawnik Rafał Malujda jest zdania, że to "przykład niezgodnej z prawem UE ukrytej dyskryminacji" i podał do sądu w Niemczech władze landu. Spór jednak zakończył się ugodą, której finalizacją są dwa wspomniane wcześniej centra do wykonywania szybkich testów.

Od teraz władze Meklemburgii będą dopłacać do testów - tak, aby pracownicy, polscy uczniowie niemieckich szkół czy ich osoby towarzyszące płaciły najwyżej 10 euro za test (ok. 45 złotych). Każda inna osoba ma natomiast za taki test płacić najwyżej 20 euro (ok. 90 złotych).

Zobacz także: Gigantyczny dług państwa. Co będzie po pandemii?

W porozumieniu jest też zapis, że Meklemburgia będzie się starała, aby testy dofinansował jeszcze rząd federalny w Berlinie. Wtedy byłyby one zupełnie darmowe.

Jak podaje Katarzyna Werth, która aktywnie włączyła się w akcję zorganizowania punktów przy przejściach granicznych służących do testowania przyjezdnych, co drugi test będzie bezpłatny dla mieszkańców landu Meklemburgia-Pomorze Przednie dojeżdżających do pracy w Polsce.

We wspomnianej ugodzie znalazł się jeszcze punkt przewidujący, że Katarzyna Werth, ma stale doradzać niemieckim władzom lokalnym w kwestiach pogranicza.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(19)
WYRÓŻNIONE
ziew
4 lata temu
Jaki spór? Mało kto zauważył tą drobną niedogodność.
zas
4 lata temu
Jedni jechali spod Warszawy do Wałbrzycha aby się zaszczepić to inni mogą jechać z Krakowa pod Berlin aby zrobić test. Turystyka testowo-szczepionkowa!!!
malppp
4 lata temu
patrzcie, jednak wiemy co to dyskryminacja, szkoda tylko że tylko wtedy jak nas zagranica krzywdzi, a jak kobiety w Polsce się dyskryminuje na każdym kroku to już nie dyskryminacja. Brawo!!!!!!!!!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (19)
Zawodowiec
3 lata temu
Ciekawe że w Waldshut-Tiengen takie testy są za darmo .
Schlesier
4 lata temu
Co jo czytom polskie ucznie we niemieckich szkołach no das ist ja aber ein wunder !! Za moich czasów za godanie po niemicku karcili nos a ni jeden u nos in Oberschlesien niumiol richtieg polsku to cale familie mioły problemy a tyroz zech ci poloki uczom sie w noszych szkołach Bravoo gorole
szef kuchni
4 lata temu
gdzie 10 euro???????logujesz sie w necie i musisz zaplacic 20 euro.......
no PiS BB
4 lata temu
Jakieś niszowe przejścia a główny ruch idzie '4' i tu nie będzie testowni
sad
4 lata temu
ja sie z nimi nie klocilam i sie z nimi godzic nie bede