Większość Polaków boi się, że z powodu pandemii straci pracę, a prawie połowa, że zbankrutuje firma, w której pracują - czytamy w "Pulsie Biznesu", który powołuje się na dane portalu GoWork.pl.
Z ankiety przeprowadzonej wśród 17,7 tys. użytkowników portalu powszechna jest obawa o negatywne skutki pandemii koronawirusa. Utraty pracy boi się aż 63 proc. badanych. Takie obawy częściej przejawiają kobiety (71 proc. ankietowanych), ale strach związany z utratą pracy dotyka też ponad połowy mężczyzn (blisko 57 proc.).
Pandemia wywołała spowolnienie gospodarcze, a to wywołało poważne dylematy wśród pracodawców. Często muszą wybrać między zwolnieniami a obniżką wynagrodzeń. Ankietowani wskazują, że bez większych oporów przystaliby na zmniejszenie pensji, jeśli to miałoby zapobiec zwolnieniom w ich firmie.
Ponad 58 proc. ankietowanych zgodziłaby się na ścięcie wynagrodzenia o 20 proc. Im młodszy ankietowany, tym mniej chętnie patrzy na ewentualną obniżkę wynagrodzenia - czytamy w "PB". Pracownicy, którzy mają ponad 45 lat, redukcję wynagrodzeń przyjęliby najspokojniej.
Częsta jest również obawa o to, że pracodawca nie wytrzyma trudów stagnacji gospodarczej i zbankrutuje. Boi się tego aż 45 proc. przebadanych pracowników. Im ankietowany starszy, tym lęk większy.
Czytaj także: Podatek cukrowy. PiS usunął niektóre produkty
- Jeszcze kilka miesięcy temu mieliśmy do czynienia z rynkiem pracownika. Nastąpiła radykalna zmiana. Pracownicy zauważają, jak firmy, w których są zatrudnieni, borykają się ze spowolnieniem, a niektóre muszą podejmować decyzje o redukcji zatrudnienia - komentuje Adam Kosieradzki, prezes GoWork.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem