Premier Mateusz Morawiecki przekonywał, że wobec szalejącej trzeciej fali pandemii trzeba przeznaczać nowe środki na wsparcie miejsc pracy, na ratowanie polskich przedsiębiorców.
- I dlatego na marzec zadecydowałem o przeznaczeniu kolejnych wielu mld zł na wsparcie dla tych branż, którym naprawdę bardzo, bardzo jest ciężko" - powiedział szef rządu.
Jak podkreślał już teraz program wsparcia dla najbardziej zagrożonych branż to 4,5 mld zł na ochronę miejsc pracy.
- To ok. miliona zł na zwolnienia ze składek ZUS, ok. 0,5 mln zł na postojowe i to też środki na utrzymanie miejsc pracy zaznaczał.
Ale jak dodał, że również po pandemii rząd będzie się starał "dalej im pomagać, dalej je wspierać".
- Zmagamy się z 3. falą epidemii, która jest bardzo groźna dla życia, zdrowia i dla gospodarki, dla utrzymania i ochrony miejsc pracy - podkreślał podczas wizyty w firmie Sigma .