Klienci Ryanaira od 1 lipca będą mogli skorzystać z 40 proc. pierwotnego rozkładu lotów Ryanaira. Tak zakłada plan przedstawiony przez linie lotnicze. Warunkiem tutaj jest poluzowanie restrykcji w wewnątrzunijnym ruchu lotniczym.
Jak przypomina "Puls Biznesu", Włochy otworzyły granice 3 czerwca, Niemcy, Francja, Portugalia i Belgia zrobią to 5 czerwca, Cypr 9, a Hiszpania i Malta - 1 lipca.
To daje pole do kolejnych działań. Plan linii Ryanair zakłada, że dziennie odbywać się będzie prawie 1000 lotów.
Linie lotnicze zapowiadają, że od początku lipca wznowione będą loty z większości z 80 baz w całej Europie. Priorytetem ma być przywrócenie lotów na jak największej liczbie tras - o czym pisaliśmy w money.pl.
Za miesiąc zaplanował wprowadzenie kolejnego etapu. W ten sposób chce doprowadzić do przywrócenia 60 proc. lotów.
- To bardzo ważne zarówno dla naszych klientów, jak i naszych pracowników, abyśmy od 1 lipca wrócili do normalnych rozkładów lotów. Rządy krajów europejskich wprowadziły blokadę na cztery miesiące, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się wirusa Covid-19. Po czterech miesiącach nadszedł czas, aby Europa znów latała, abyśmy mogli ponownie połączyć przyjaciół i rodziny, umożliwić ludziom powrót do pracy i wznowić europejski przemysł turystyczny, który zapewnia tak wiele milionów miejsc pracy - przekonywał Eddie Wilson, prezes zarządu Ryanair DAC.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie