O sprawie informuje wtorkowa "Rzeczpospolita", która powołuje się na dane agencji Bloomberg i podaje, że państwa zwiększyły w pierwszym kwartale w 2021 roku emisje zadłużenia o 50 proc., jeżeli porównać dane z tymi za analogiczny okres rok wcześniej. Dane Bloomberga obejmują okres do 25 marca.
Tylko USA i Japonia wyemitowały papiery za - odpowiednio - 4,1 bilionów dolarów i 1,7 bilionów dolarów. To o ok. 50 proc. więcej, niż w tym samym okresie w zeszłym roku.
Rekordzistą są jednak Niderlandy, które zwiększyły wielkość emisji długu z 27 miliardów dolarów do 222 miliardów dolarów. To wzrost o ponad 800 proc.
A co z Polską? Nasz kraj znalazł się w grupie państw, które w ostatnim kwartale zmniejszyły emisję zadłużenia.
Rosnące zadłużenie państw świata to skutek przede wszystkim wdrażanych przez nie programów pomocowych - tłumaczy "Rp". Wraz z emisją długu rosła także rentowność, np. rentowność amerykańskich obligacje dziesięcioletnich wzrosła z ok. 0,9 proc. na początku roku do 1,77 proc. na koniec marca.
"Rp" zwraca uwagę, że wzrost rentowności był odczuwalny na wielu rynkach na świecie. Zazwyczaj jednak w mniejszym stopniu niż w przypadku Stanów Zjednoczonych. Dla przykładu: w przypadku polskich obligacji dziesięcioletnich rentowność w pierwszym kwartale wzrosła z 1,2 proc. do 1,57 proc.