Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Koronawirus uderza w branżę motoryzacyjną. Zapaść na rynku w Chinach

57
Podziel się:

Dla Volkswagena, BMW i Daimlera Chiny to najważniejszy rynek zbytu. Przez epidemię nowego wirusa sytuacja tych motoryzacyjnych gigantów robi się dramatyczna.

Przez epidemię nowego wirusa sytuacja motoryzacyjnych gigantów robi się dramatyczna.
Przez epidemię nowego wirusa sytuacja motoryzacyjnych gigantów robi się dramatyczna. (East News, IPON-BONESS/SIPA/EAST NEWS)

Chiński rynek samochodowy w lutym kompletnie się załamał. Według aktualnych danych chińskiego branżowego zrzeszenia PCA zbyt w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego spadł o 80 proc., czego nie notowano jeszcze nigdy w statystykach.

Czy towar z Chin może być skażony koronawirusem?

Za główną przyczynę uważa się drastyczne przedsięwzięcia chińskich władz w walce z koronawirusem. Ze względu na wybuch epidemii COVID-19 chińskie władze przedłużyły tradycyjną przerwę noworoczną, a dilerzy na dłużej zamknęli swoje salony sprzedaży. Poza tym Chińczycy byli dużo bardziej powściągliwi przy zakupie nowych samochodów. Chiny to największy rynek samochodowy świata, najbardziej liczący się także dla niemieckich koncernów VW, Daimler i BMW.

Zastój w biznesie odnotowała także międzynarodowa konkurencja, np. zbyt samochodów Toyoty spadł w lutym o 70 proc., a General Motors mówi o "poważnych wyzwaniach".

Zobacz także: Obejrzyj też: Koronawirus w Polsce. Minister nie zostawia złudzeń: będą kolejne zachorowania

Tylko nieco lepiej jest w Europie. Zbyt samochodów osobowych we Włoszech w lutym spadł o 19 proc., w Niemczech o 11 proc.

Niemieckie firmy wciąż spokojne

Większość małych i średnich firm w Niemczech jak dotąd nie odczuwa następstw kryzysu. Jak wynika z sondażu niemieckiego państwowego banku KfW, wskaźnik klimatu w średnim biznesie wzrósł nawet o 0,8 punkt.u Nastroje generalnie są dobre, mimo dalej dynamicznie rozwijającej się epidemii koronawirusa.

Za to negatywny efekt grożącej pandemii w lutym pojawił się już w dużych firmach – zaznacza KfW. Wskaźnik nastrojów spadł o 2,3 pkt, do ujemnych 9,4 pkt, ponieważ firmy oceniają sytuację jako złą. Przede wszystkim duże przedsiębiorstwa przemysłowe są sceptyczne co do możliwości zbytu i utrzymania łańcuchów dostaw w wyniku zmasowanych przedsięwzięć w walce z koronawirusem w Chinach.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

motoryzacja
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
Deutsche Welle
KOMENTARZE
(57)
WYRÓŻNIONE
bp. Pieronek
5 lata temu
Spełnia się klątwa przymusowych robotników z II wojny światowej !!!!!
klient
5 lata temu
Kupie Toyotę za 50% ceny dilera. Rynek zbytu spadł o 70% a ceny nowych samochodów stoją... dlaczego?
Bezdomny
5 lata temu
A ja czekam na kryzys żeby złodzieje deweloperzy musieli sprzedawać mieszkania w Trójmieście po 3tys za metr, wtedy kupię bo to będzie realna wartość
NAJNOWSZE KOMENTARZE (57)
Oskar
5 lata temu
Według mnie to dobrze może w końcu skończy się też podrabianie samochodów
Ok
5 lata temu
Tak tylko zeby sie nie myc 16 razy dziennie...
ja
5 lata temu
czas by roboty zaczęły pracować, a ludzie odpoczywać...
Cześć
5 lata temu
250 tys za auto powaliło was. A padajcie jak najszybciej
Golem
5 lata temu
Chcieli zniszczyć Chiny a sami się zniszczą .
...
Następna strona