- Zabezpieczyliśmy tyle fartuchów jednorazowych, ile było dostępnych na rynku. Dzisiaj szukamy we wszystkich możliwych instytucjach prywatnych i państwowych - powiedziała nam Barbara Wasyl, rzeczniczka Warsaw Genomics.
- Pracujemy nad zwiększeniem liczby testów realizowanych w ciągu doby, więc potrzeby będą rosły. A fartuchy jednorazowe są dziś deficytowym towarem na świecie - dodała Barbara Wasyl.
Apel ws.fartuchów laboratoryjnych znalazł się na Twitterze. Podany jest również kontakt do osoby, które zbiera na ten temat pomocne informacje.
Spółka Warsaw Genomics została powołana przez Uniwersytet Warszawski do upowszechniania testów genetycznych. W obliczu pandemii koronawirusa zespół skoncentrował się na wykonywaniu testów w kierunku SARS-CoV-2. Dziennie przeprowadza do 1000 testów. Cała rutynowa dla Warsaw Genomics działalność diagnostyczna została wstrzymana i nie są wykonywane inne testy niż w kierunku koronawirusa.
Testów nie można zrobić "z ulicy". Na ten moment Warsaw Genomics realizuje testy na potrzeby szpitali i stacji sanitarno-epidemiologicznych, będących na pierwszej linii frontu walki z koronawirusem.
Ile kosztuje wykonanie jednego testu na osobę? O to zapytaliśmy prof. dra hab. med. Krystiana Jażdżewskiego z Warsaw Genomics w programie specjalnym Money.pl i Wirtualnej Polski.
- NFZ wycenia to na 450 zł, taki koszt został wyceniony przez Agencję Oceny Technologii Medycznych. Ja oceniam na 400 zł, tyle kosztuje test w naszym laboratorium. Nie można go kupić, testy wykonujemy bezpłatnie na zlecenie szpitali i sanepidu. Koszty tego testu pokrywa koalicja firm na rzecz walki z koronawirusem - mówił Krystian Jażdżewski.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl