Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Krzysztof Janoś
Krzysztof Janoś
|
aktualizacja

Koronawirus w Polsce. Wybitni ekonomiści: zawiesić 13 emerytury, ograniczyć 500+ i wydatki na armię

2750
Podziel się:

Już blisko 3 miliardy ludzi na świecie dotknęły obostrzenia, blokady i kwarantanny. Lękowi o zdrowie i życie towarzyszy niepokój o przyszłość gospodarki i każdej firmy z osobna. Prof. Jerzy Hausner i 12 cenionych ekonomistów w specjalnym raporcie wskazują konieczne działania. Niektóre bardzo bolesne dla kieszeni Polaków.

Prof. ekonomii Jerzy Hausner był wicepremierem i ministrem w rządach Leszka Millera i Marka Belki. Był również członkiem Rady Polityki Pieniężnej.
Prof. ekonomii Jerzy Hausner był wicepremierem i ministrem w rządach Leszka Millera i Marka Belki. Był również członkiem Rady Polityki Pieniężnej. (WP.PL)

Jak ocenili ekonomiści obecnie najistotniejszym zadaniem, jakie stoi przed firmami i państwem, które próbuje pomóc w tej nadzwyczajnej sytuacji, jest utrzymanie płynności finansowej przedsiębiorstw.

Zobacz także: Koronawirus. Zawieszenie spłaty kredytów? UOKiK z odważną propozycją

"Bez tego duża część przedsiębiorstw nie będzie w stanie kontynuować swojej działalności. To spowoduje, że do dramatycznych problemów związanych z narastającymi skutkami epidemii, dojdą katastrofalne następstwa społeczne i ekonomiczne, które spotęgują konsekwencje zdrowotne" - piszą ekonomiści. To wymaga jednak wzmożonych nakładów finansowych.

500+ po staremu i mniej na wojsko

Jak zaznaczają właśnie dlatego czeka nas zasadnicza nowelizacja ustawy budżetowej. Trzeba jej dokonać, ich zdaniem, po wnikliwym przeglądzie wszystkich wydatków budżetowych, aby ograniczyć te, które nie są w tym roku niezbędne.

"W szczególności na okres co najmniej 3 lat (2020-2022) trzeba zrezygnować z reguły przeznaczania na wydatki wojskowe 2 proc. PKB. Niezbędne będzie także zawieszenie na ten okres części sztywnych wydatków socjalnych w szczególności dotyczy to 13. emerytury i ograniczenia wypłaty 500+ do poziomu sprzed jej rozszerzenia (na pierwsze dziecko)" - czytamy w dokumencie.

Ekonomiści postulują ponadto pilne przeprowadzenie przeglądu przepisów dotyczących upadłości przedsiębiorstw i zawieszenia niektórych z nich na okres stanu epidemii. W przeciwnym razie aktywa wielu z nich mogą zostać wykupione za bezcen.

Bez skomplikowanych warunków

W ocenie ekonomistów w centrum polityki gospodarczej muszą być firmy, a w dobie epidemii bronienie rynku to właśnie zapewnianie płynności finansowej przedsiębiorstwom. Dobre ukierunkowanie pomocy, jak przekonuje zespół Hausnera, nie wymaga obwarowania jej skomplikowanymi warunkami.

"Państwo w ostrej fazie epidemii musi zdać się na samoocenę przedsiębiorców, na ile potrzebują jego wsparcia i dopiero ex post ją weryfikować" - czytamy w "Alercie".

W ocenie ekonomistów przede wszystkim trzeba: uwolnić przedsiębiorców z ciężarów finansowych, których nie są w stanie unieść, powstrzymać spiralę zatorów płatniczych i dostarczyć przedsiębiorstwom dodatkowej płynności przez system bankowy.

Oprócz zdjęcia na trzy miesiące danin publiczno-prawnych z przedsiębiorstw małych i średnich trzeba również zawiesić ich pobór od dużych firm. Duzi gracze powinni decydować czy im tego trzeba i powinni też mieć możliwość ich późniejszego częściowego lub nawet, w szczególnych przypadkach, pełnego umorzenia.

Powstrzymać payment

Te trzy miesiące to na dobry początek. Eksperci przekonują w "Alercie", że te działania w razie konieczności mogłyby być selektywnie lub w całości przedłużone.

"Problemem są przedsiębiorstwa, które nie mają nie tylko zdolności kredytowej, ale też historii kredytowej z roku 2019, która jest wymagana do rozpatrywania wniosku zgodnie z prawem bankowym i regulacjami zawartymi w rządowej „Tarczy”" - czytamy w "Alercie

By powstrzymać tworzenie się zatorów płatniczych zespół proponuje "zawieszenie split paymentu i stworzenie możliwości korzystania ze środków zgromadzonych na koncie VAT bez konieczności aplikowania o to, administracyjne przyspieszenie zwrotu VAT do 14 dni i wprowadzenie mechanizmów wspierających rynek wierzytelności i rynek instrumentów finansowych w zakresie kapitału obrotowego, jak choćby factoring.

Z kolei dostarczenie przedsiębiorstwom dodatkowej płynności przez system bankowy, powinno być wsparte przez gwarancje państwa dla kredytów dla przedsiębiorstw i zabezpieczenia dla banków wspierających przedsiębiorstwa.

"Skutki odwrotne do zamierzonych"

Filarem wspomagającym płynność powinna być pomoc banków wspomagana systemem gwarancji i poręczeń BGK. Gwarancje mogłyby obejmować nawet 80 proc. wartości kredytów.

Zdaniem ekonomistów wskazane jest też utworzenie specjalnego Funduszu Gwarancji Płynnościowych. Generalnym zadaniem tego Funduszu ma być wsparcie utrzymania płynności przez przedsiębiorców dotkniętych skutkami epidemii. Jego środkami zarządzałby zarząd BGK, a przychodami Funduszu byłyby środki pozyskane przez Bank z emisji obligacji zwanych "obligacjami COVID-19".

Ekonomiści podkreślają, że każde małe i średnie przedsiębiorstwo powinno mieć możliwość otrzymania gwarantowanej pożyczki, jeśli w 2019 r. odprowadziło podatek dochodowy.

"Sygnalizujemy, że oferowane obecnie przez kilka banków odroczenie spłaty kredytu bez wydłużenia okresu jego spłaty, może wywołać skutki odwrotne do zamierzonych i będzie potem hamować ożywienie gospodarcze, absorbując środki finansowe przedsiębiorstw na realizacji skumulowanych płatności, a nie na uruchamianiu i rozwijaniu działalności.
Postulujemy przejściowe zliberalizowanie wymogów nadzorczych w stosunku do banków" - czytamy w "Alercie".

Opublikowany raport jest już drugim z kolei. W pierwszym ekonomiści zajęli się problemem właściwego pogodzenie bezpieczeństwa zdrowotnego z tym gospodarczym.

Pełną wersję "Alertu Gospodarczego" znaleźć można na stronie Open Eyes Economy Summit (OEES) w zakładce - dobrze wiedzieć. To inicjatywa OEES oraz Kolegium Gospodarki i Administracji Publicznej Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.

W zespole "Alertu gospodarczego" pod przewodnictwem prof. Hausnera, który w czasie epidemii ukazywać się będzie cyklicznie, pracują m.in. prof. SGH dr hab. Agnieszka Chłoń-Domińczak, prof. Dariusz Filar, dr Mirosław Gronicki - były minister finansów, Robert Kowalski ze Stanford University i dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek z Uniwersytetu Warszawskiego.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz newsa, zdjęcie, filmik? Wyślij go nam na #dziejesie

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(2750)
WYRÓŻNIONE
A może
5 lata temu
niech rząd obetnie sobie trochę tych ministerialnych wypłat. Może się okazać, że zatrudnienie ponad 120 ministrów i wice, drugie tyle doradców, psu na budę się nie przydaje nikomu. Co oni teraz robią dla społeczeństwa i jego ochrony. Ciągle tylko widać trzech, może czterech, a reszta. Nie pracuje, nie zarabia. Zrobić przegląd stanowisk i wysłać niepotrzebnych na wolontariuszy do szpitali.
ZLIKWIDOWAC ...
5 lata temu
KRUS 17 mld zł, zlikwidowac gigantyczne pensje w spółkach skarbu państwa, zlikwidować 500 PLUS ponad 45 mld! , zlikwidowac parlamentarzystom Diety, dodatki, przywileje, zmniejszyc wierchuszcze bankowej , wszelkiej maści doradcom finansowym, ekonomistom którzy nic nie wnoszą , itp.
Aga
5 lata temu
W Polsce jest ten problem ze dodatki dostają tylko ci którzym nie chce się robić. Rodzice którzy pracują nie dostają bo przekraczają dochód itp. W tym kwi problem. Trzeba kontrolować rodziców którzy nie pracują. Czy to chwilowa utrata pracy czy może bezrobocie trwające kolejny rok. Samotna matka kotra tak na prawdę mieszka z partnerem i ojcem dziecka. Przypadki ze kobiety się zwalnily z pracy bo stwierdziły że dostaną 500 plus inie opłaca się im pracować bo dostają podobne wynagrodzenie. Takie coś powinno być kontrolowane. Bo ludzie potrzebujący nie dostają pieniędzy a leniuchy siedzą w domu i żyją na koszt państwa. A po 4 latach okazuje się że nawet dzieci laptopa nie mają. A rodzice którzy ucziwe pracują płacą podatki są najbardziej bici. Muszą utrzymać swoją rodzinę i rodzinę czyjaś bo komuś pracować się nie chce
NAJNOWSZE KOMENTARZE (2750)
!!!!!
5 lata temu
Zabrac majatki powstale po 89 roku z grabiezy majatku narodowego!!!
Zostaw dzieci...
5 lata temu
Dlaczego chcesz zabierac 500zl dzieciom??? Zabierz prezesom, pazernym prywaciarzom i p-oslom!!!
Komisja smole...
5 lata temu
Zlikwidowac komisje smolenska a zaoszczedzone pieniadze przeznaczyc na opieke zdrowotna!
Ja to ja
5 lata temu
W urzędach pracownicy w wieku emerytalnym niechida na zasłużony wypoczynek,a swoje miejsca oddać oddać młodym.
Kiki
5 lata temu
Odebrac fundacjom... nic nie robia, a miliony biora... rozia i zuzia tez kase maja za nazwisko... komorowska i rzeplinska
...
Następna strona