Zachowania złodziei w całej Europie prześwietliły firmy Crime&tech i Checkpoint Systems. Efektem ich prac jest raport "Bezpieczeństwo w handlu detalicznym w Europie: wykraczając poza straty", któremu przyjrzał się serwis wiadomoscihandlowe.pl.
Raport pokazuje, na kradzieżach jakich produktów najwięcej tracą poszczególne rodzaje sklepów. I tak w przypadku sklepów spożywczych i marketów typu cash & carry największe straty generują kradzieże alkoholu, serów, mięsa, słodyczy i konserw rybnych.
Z kolei sklepy odzieżowe najwięcej tracą na ukradzionych dodatkach do ubrań, dzianinach, spodniach i bluzach. W sklepach z elektroniką łupem padają zaś telefony, a w budowlanych - drogie narzędzia.
Działające w Polsce sieci handlowe tracą na tym w sumie 1,7 mld euro, czyli ponad 7 mld złotych. 1,1 mld euro to wartość skradzionych towarów, a 0,6 mld to koszt ubezpieczeń.
Biorąc pod uwagę całą Europę, kradzieże najbardziej uszczuplają budżety sklepów spożywczych, następne w kolejności są zaś sklepy odzieżowe. Dużo mniejsze straty mają sklepy z elektroniką czy z kosmetykami.
Na całym kontynencie koszty, które ponoszą sklepy w związku z kradzieżami, to aż 49 mdl euro rocznie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl