Fundusz Odbudowy to unijne wsparcie dla państw członkowskich, które ma być pomocą na wyjście z kryzysu wywołanego pandemią. Polska jest jednym z największych beneficjentów Funduszu.
- Krajowy Plan Odbudowy to bardzo szczegółowy dokument, który ma ponad 250 stron. Zawiera szereg reform i rozwiązań, które chcemy przeprowadzić w ramach Funduszu Odbudowy Europy - mówi Waldemar Buda, wiceminister spraw funduszy i polityki regionalnej.
Dodał, że KPO zawiera też w sobie innowacyjne podejście do zagospodarowania przestrzennego.
- Dzisiaj to ogromny problem, bo większość terenów w Polsce nie posiada planów zagospodarowania przestrzennego - mówił min. Buda na konferencji prasowej.
Buda wyjaśnił, że KPO zawiera szereg reform i rozwiązań, które rząd chciałby przeprowadzić w ramach Funduszu Odbudowy Europy. Dodał, że KPO określa konkretne inwestycje, które muszą być przeprowadzone.
- Można tutaj - branżami rozpatrując te kwestie - odnieść się chociażby do przedsiębiorców. To najbardziej ich dotyczy, bo jak wiemy restrykcje najczęściej dotykały właśnie działalności gospodarczej, niektórych branż. Po pierwsze gastronomia, hotelarstwo, kultura, turystyka - to są te branże, które zostały dotknięte najpoważniej kryzysem związanym z pandemią. I do nich kierujemy punktową pomoc, żeby po pierwsze odbudować potencjał, który posiadały przed wystąpieniem pandemii, ale też zbudować pewnego rodzaju odporność, aby na podobne sytuacje w przyszłości móc zareagować lepiej - powiedział.
Wyjaśnił, że chodzi o możliwość dywersyfikacji działalności, uodpornienia się na tego typu turbulencje, aby każde kolejne tego typu zdarzenie było mniej groźne zarówno dla gospodarki, jak i dla całego sektora.
Pieniądze popłyną z Funduszu Odbudowy - 23,9 mld euro w ramach dotacji oraz 34,2 mld euro pożyczek.
Dotacje rząd chce zainwestować m.in. w ochronę zdrowia, transformację w kierunku "zielonej" gospodarki, innowacje, ekologiczny transport, cyfryzację. Proponowane do realizacji inwestycje zawiera gotowy już projekt Krajowego Planu Odbudowy. Łącznie Plan ma być podzielony na pięć filarów.
Pierwszy to wzrost produktywności i odbudowa konkurencyjności polskiej gospodarki po kryzysie. Drugi to cyfryzacja. Pozostałymi trzema filarami są: dostępność i jakość systemu ochrony zdrowia, zielona i inteligentna mobilność oraz zielona energia i zmniejszenie energochłonności.
Burzliwa historia funduszu
Los funduszu zależny był od porozumień dotyczących unijnego budżetu, a zapisy dotyczące wprowadzenia mechanizmów praworządności wywołały kryzys na szczycie.
Po długich i nerwowych negocjacjach, w których Polska i Węgry groziły zawetowaniem całego budżety, państwa unijne porozumiały się ws. Funduszu Odbudowy i Wieloletnich Ram Finansowych na lata 2021-2027 w grudniu.
Krajowy Plan Odbudowy. Rząd przedstawia założenia
Szefowie państw członkowskich zgodzili się na kompromis wypracowany przez prezydencję niemiecką, Brukselę, Warszawę i Budapeszt, który w money.pl opisywaliśmy szczegółowo.
Rząd musi teraz ratyfikować Krajowy Plan Odbudowy. Kłopot w tym, że Solidarna Polska zapowiada głosowanie "przeciw" ustaleniom z Brukseli.
Fundusz Odbudowy ma przede wszystkim odbudować gospodarkę po koronawirusowym kryzysie i zabezpieczyć komfortowe życie najmłodszym dziś obywatelom UE. Często porównywany był z tzw. Planem Marshalla, który pomógł podnieść się Europie z gruzów II Wojny Światowej.
Fundusz podzielony jest na dwie części: jedna dotyczy bezzwrotnych dotacji, a druga - pożyczek. Z pieniędzy, które trafią do Polski, 23 miliardy euro to bezzwrotne dotacje, a ok. 34 miliardów to pożyczki.