Kraków to ponad milion osób mieszkających tu i pracujących, ponad 150 tys. studentów na 22 szkołach wyższych, 170 międzynarodowych korporacji zatrudniających 70 tys. osób w finansach, IT, usługach, badaniach i rozwoju czy analityce biznesowej. Miasto, przez tury-stów oglądane raczej z perspektywy Rynku i Wzgórza Wawelskiego, w ostatnich latach stało się jednym z najlepszych miejsc w Polsce do otwierania innowacyjnego biznesu. Co więcej, ambicje tych, którzy już rozpoczęli taką działalność w Krakowie, mają zdecydowanie global-ną skalę.
Pole dla początkujących
Dzięki silnej bazie uniwersyteckiej, obecności międzynarodowych korporacji i takich polskich gigantów, jak np. Comarch w sektorze IT, Kraków ma jeden z najlepszych ekosystemów w kraju pod kątem rozwijania własnego biznesu. W Krakowskim Parku Technologicznym od ponad dekady prowadzony jest inkubator technologiczny dla firm, zwłaszcza z branży IT. Mogą one wynajmować powierzchnie biurowe czy brać udział w warsztatach i szkoleniach. Z kolei Urząd Marszałkowski we współpracy ze Startup Academy prowadzi program akcele-racyjny dla początkujących przedsiębiorców. Osobny inkubator, pod nazwą hubraum, pro-wadzi w mieście Deutsche Telekom. Skoncentrowany on jest na obszarach związanych z siecią 5G, sztuczną inteligencją czy IoT (internet rzeczy). W tej ostatniej kategorii Kraków jest zdecydowanym liderem w Polsce pod względem liczby i skali startupów. Miasto jest też areną licznych konferencji, przyciągających tak startupy, jak i dużych inwestorów - w 2019 r. kluczowym wydarzeniem będzie np. tygodniowy Cracow Tech Week, organizowany przez Impact przy wsparciu m.in. władz Krakowa. Jego celem jest poznanie i wspieranie przełomowych pomysłów biznesowych z całego świata.
Oprócz intensywnego networkingu, Kraków stosuje również zachęty podatkowe, by przyciągnąć młodych przedsiębiorców. W 2018 r. uchwalono zwolnienie z podatku od nieruchomości dla mikro- i małych firm, które działają krócej niż rok - można z niego korzystać przez 5 lat.
Skuteczni mentorzy
Inne znaki szczególne miasta to np. krakowskie startupy, na krajowym tle wyróżniające się m.in. efektywnością w pozyskiwaniu finansowania. Zgodnie z ubiegłorocznym raportem „Polskie start-upy", przygotowanym przez Fundację Startup Poland, aż 40 proc. polskich firm tego rodzaju, które pozyskały od inwestorów ponad 10 mln zł na rozwój, pochodzi właśnie z Krakowa. Niektórzy zebrali dużo więcej - rekordzistą jest tu Brainly, które międzynarodowi inwestorzy wsparli kwotą 39 mln USD.
- Silna pozycja Krakowa na tle innych dużych miast wynika przede wszystkim z tego, że to właśnie tam działają najskuteczniejsi mentorzy, inwestorzy i organizacje wsparcia ekosystemu start-upów, wpięte w globalny krwiobieg start-upowej przedsiębiorczości - uważa Julia Krysztofiak-Szopa, prezes Startup Poland.
Firmy z potencjałem
Kraków jest siedzibą kilku innowacyjnych przedsięwzięć, które narobiły już szumu w międzynarodowej skali, wiele z nich będzie więc bohaterami Cracow Tech Week. Wspomniane Brainly, dawniej funkcjonujące pod szyldem Zadane.pl, to edukacyjny serwis społecznościowy, notujący co miesiąc ponad 150 mln unikalnych użytkowników z ponad 35 krajów. W firmę zainwestował m.in. Sebastian Kulczyk, a łącznie w czterech rundach finansowania zebrała ona w przeliczeniu 150 mln zł.
Z kolei Silvair SA, oficjalnie mający siedzibę w Dolinie Krzemowej, ale pracujący nad technologiami przede wszystkim w Krakowie, najpierw zebrał od inwestorów 12 mln USD, a w ubiegłym roku przy okazji debiutu na warszawskiej giełdzie pozyskała dodatkowo 20 mln zł. Spółka działa w branży internetu rzeczy – jej celem jest rozwój platformy do sterowania i zarządzania oświetleniem. W tym gronie jest również CallPage, twórca widżetu na stronach internetowych, służącego przyspieszeniu kontaktu z klientami. W 2018 r. CallPage pozyskał 17 mln zł, a wśród jego inwestorów są m.in. Rafał Brzoska czy fundusz TDJ Pitango, w który zaangażowany jest m.in. miliarder Tomasz Domogała. Wśród krakowskich start-upów na wyróżnienie zasługują jeszcze m.in. dostawca beaconów Estimote czy Synerise – spółka Jarosława Królewskiego, inwestora Wisły Kraków. Wszystkie je łączy jedno: choć często mają też swoje oddziały i przychody poza Polską to deklarują, że Kraków jest ich domem na zawsze.
Wszyscy do Krakowa
Dokąd zmierza cyfrowa gospodarka i jak technologie wpływają na całe społeczeństwa? Żeby się tego dowiedzieć nie trzeba jechać do Krzemowej Doliny, Hong Kongu czy Londynu. Od 20 do 23 maja Kraków - Miasto Gospodarz Cracow Tech Week i kongresu Impact’19, stanie się samym sercem tygla, w którym realizują się innowacyjne idee i projekty. To wydarzenia, na których przełomowe start-upy, naukowcy, biznes i politycy mówią tym samym językiem. Impact’19 to 4 sceny, 6 tysięcy gości, 250 speakerów i dziesiątki wydarzeń towarzyszących. Stałymi bywalcami są tam m.in. premierzy jak i ministrowie z Polski oraz szefowie rządowych agencji (np. PFR i NCBR). W tym roku dołączą do nich kluczowi politycy z regionu CEE, w Krakowie pojawią się również wysocy rangą przedstawiciele takich potentatów jak Google, Mastercard, PZU, AstraZeneca, Amgen, Allegro, Orlen, Azoty, Tauron, Grupa Volkswagen, BNP Paribas, ING czy Siemens. Oni wszyscy pokażą swoje pomysły na to, jak przy wsparciu technologii, zmienić świat na lepsze. Impact’19 przyniesie też premiery najnowszych inwestycji, rządowych strategii i kluczowych raportów. Tutaj powstają pomysły i tworzone są projekty, które mają kluczowy wpływ na rozwój cyfrowej gospodarki i perspektywy biznesu. Na Cracow Tech Week i Impact’19 dzisiejsi liderzy - wielki biznes, startupy, środowisko naukowe, administracja publiczna - decydują o tym jak będzie wyglądać jutrzejszy świat.