Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Jakub Ceglarz
|
aktualizacja

Kraków pozywa rząd. Chce 46 mln zł za wykonanie zleconych zadań

162
Podziel się:

Miasto Kraków wystąpiło właśnie z pozwem przeciwko państwu, reprezentowanemu przez wojewodę małopolskiego Piotra Ćwika. I domaga się od Skarbu Państwa 46 mln zł. To koszty związane m.in. z wydawaniem dowodów osobistych.

Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski mówi: dość. Chce pieniędzy od rządu za wykonywane przez miasto zadania
Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski mówi: dość. Chce pieniędzy od rządu za wykonywane przez miasto zadania (Agencja Gazeta, Łukasz Krajewski)

O sprawie informuje RMF FM. Miasto ma pretensje do rządu, że zleca zadania, które należą do kompetencji administracji rządowej. Stąd pozew do Sądu Okręgowego w Krakowie.

W tym przypadku chodzi o 46 mln zł. To kwota, na którą Kraków szacuje koszty wykonywania właśnie takich zadań. Przede wszystkim ma tu na myśli funkcjonowanie Urzędów Stanu Cywilnego oraz wydziału spraw administracyjnych.

- Myśmy wystąpili po raz pierwszy przeciwko Skarbowi Państwa w 2013 roku, bo tak się składa, że od zawsze kolejne rządy, obojętnie jakiej opcji by były, traktują samorządy jako takie miejsce, na którym można zarobić. To znaczy zlecają nam pewne zadania do wykonywania, które są zadaniami rządowymi, to są zadania zlecone i nie gwarantują za to pełnego wynagrodzenia - tak decyzję tłumaczy prezydent Krakowa, Jacek Majchrowski, cytowany przez RMF FM.

Zobacz także: Obejrzyj: Podatek handlowy? Nie łudźmy się: będzie drożej

Jak dodaje, poprzednim razem za taki pozew olbrzymie pretensje miał do niego ówczesny premier Donald Tusk.

Chodzi o sprawę z 2011 roku, gdy podobny pozew został w pierwszej instancji uznany za stosowny. Sąd Okręgowy w Krakowie wydał wówczas wyrok, nakazujący zapłatę 3,8 mln zł (oraz 2 mln zł odsetek) na rzecz Urzędu Miasta Krakowa.

Urzędnicy podkreślają, że Kraków nie jest jedynym samorządem, który musi dokładać z własnych pieniędzy do zadań, które nie leżą w ich kompetencjach. Inne gminy również narzekają, że dotacje i subwencje z budżetu państwa są zaniżone.

Jak podkreśla RMF FM, polskie samorządy wielokrotnie apelowały o zwiększenie dotacji, bo w tej chwili do zadań zleconych przez państwo za pośrednictwem urzędów wojewódzkich muszą dopłacać nawet po kilkaset milionów złotych rocznie.

O zwiększenie wsparcia niejednokrotnie apelował m.in. Związek Miast Polskich.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(162)
WYRÓŻNIONE
heh
5 lata temu
Tak się składa, że ten rząd daje więcej na te cele niż poprzednicy a wiem to stąd bo pracuję przy dowodach w gminie i w tym roku urząd dostał więcej pieniędzy niż to było wcześniej, szkoda tylko, że nie dał tego pracownikom.
ss
5 lata temu
Większość pieniędzy jest w Toruniu.
Olo
5 lata temu
Jeżeli się należy to trzeba walczyć o swoje
NAJNOWSZE KOMENTARZE (162)
NowoHutas
5 lata temu
I za to, jak i za zgłoszenie TK poczynań kościelnej komisji majtkowej na PANA glosowałem. O procesie przeciwko Pinokiowi o kłamstwa w sprawie walki ze smogiem - nie wspomnę Dziękuję. Oby tak dalej.
kazimir
5 lata temu
Stary pryk, pomieszało mu się całkowicie, albo , co jest bardziej prawdopodobne, jest strategia PO, Trzaskowski, Stur teraz ten .
Zzs
5 lata temu
Pewnie dajcie mu a on wybuduję sobie willę
Krakus
5 lata temu
A ja sie pytam kiedy krakowianie odetchna bez smogu kto odpowie za zabetonowanie krakowa i wiele innych rzeczy panie prezydencie wstym mi jako krakusowi jak na to wszystko patrze co sie stalo z krakowem betonownia i tania rozrywka dla obcokrajowcow!!!!!!!!
Krak ów
5 lata temu
Weź chłopie przykład z Leppera i nie świruj!
...
Następna strona