KRRiT chce przyśpieszyć proces cyfryzacji radia, czyli wdrożenia na pełną skalę DAB+. Wyłączenie naziemnych nadajników analogowych miałoby nastąpić za kilka lat.
Abonament RTV w górę. Oto nowe stawki
Witold Kołodziejski, przewodniczący Rady, w stanowisku argumentuje, że cyfrowe radio jest: "bogatsze w treści, łatwe w obsłudze, doskonałej jakości, sprawdza się w ruchu, nawet przy dużych prędkościach, mniej widmo- i energochłonne, anonimowe, bezpłatne, multimedialne". Ponadto - generuje mniejsze koszty niż analogowe.
"Uznając zasadność powyższych argumentów oraz biorąc pod uwagę stan implementacji radiofonii DAB+ w Polsce i konieczność jej przyśpieszenia Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji uważa, że wyłączenie emisji analogowej FM powinno nastąpić nie wcześniej niż 31 grudnia 2026 r. i nie później niż 31 grudnia 2030 r." - można przeczytać w stanowisku KRRiT cytowanym przez serwis wirtualnemedia.pl.
Radiowa rewolucja "przestarzałą technologią"
W sprawie wypowiedzieli się m.in. przedstawiciele Agory oraz Grupy RMF. W rozmowach z serwisem wirtualnemedia.pl sceptycznie wypowiedzieli się w sprawie planów KRRiT.
"Nie wydaje się możliwe, by w perspektywie kilku najbliższych lat udało się w Polsce wszystkim słuchaczom, a jest ich codziennie blisko 20 milionów, wymienić wszystkie posiadane przez nich odbiorniki radiowe na takie umożliwiające odbiór sygnału DAB+" - informuje Krzysztof Głowiński, rzecznik Grupy RMF, dodając, że technologia DAB+ jest "przestarzała" i "nie daje realnych korzyści ani słuchaczom, ani nadawcom".
KRRiT prowadzi w międzyczasie konkurs dotyczący ogólnopolskiego multipleksu DAB+. W konkursie nie biorą udziału m.in. Eurozet (Radio Zet, Meloradio, Antyradio, Chillizet, Radio Plus) czy Grupa Radiowa Agory (TOK FM, Radio Złote Przeboje, Rock Radio, Radio Pogoda).