Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
PAM
|

Kryzys alkoholowy we Francji. Zamienią wino w spirytus

9
Podziel się:

We Francji znacznie spadł popyt na wino. Rząd planuje wydać ponad 200 milionów dolarów w celu wsparcia rolników. Część wina będzie również zamieniona w etanol i wykorzystana do celów przemysłowych – podaje serwis fortune.com.

Kryzys alkoholowy we Francji. Zamienią wino w spirytus
We Francji spada popyt na wino. Rząd oferuje pomoc (Getty Images, Karen)

Francja mierzy się z poważnym kryzysem winiarskim. Jak podaje serwis, w ostatni piątek Marc Fesnea, minister rolnictwa Francji, zapowiedział podczas wizyty w jednej z destylarni, że rząd ma na celu "znalezienie nowych źródeł przychodów" dla rolników.

Kryzys związany z rosnącymi cenami energii i rosyjską inwazją na Ukrainę spowodował, że wielu europejskich kupujących stało się bardziej oszczędnych. Spadła też sprzedaż wina do Chin, a na rynkach eksportowych zwiększa się konkurencja.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Karty są rozdane". W Chinach tylko tak mówi się o Rosji

W połowie sierpnia pisaliśmy, że Francuzi rozpoczną karczowanie winnic. Konsumpcja wina we Francji znacznie spadła w ostatnich latach na korzyść piwa i innych napojów. Doprowadziło to ceny do takiego poziomu, że dla wielu producentów win zrezygnowanie z prowadzenia interesu i uzyskanie odszkodowania jest lepszym rozwiązaniem niż kontynuowanie pracy.

Rząd oferuje pomoc rolnikom

Aby pomóc francuskim producentom wina, którzy zmagają się ze spadkiem popytu na swoje produkty, rząd francuski i Unia Europejska planują przeznaczyć około 215 milionów dolarów na pomoc w destylacji nadmiaru wina. Jak zapowiedziało ministerstwo rolnictwa, uzyskany w ten sposób etanol ma zostać wykorzystany w przemyśle - do produkcji perfum czy środków czyszczących.

W Bordeaux, nazywanym stolicą europejskiego winiarstwa, udział w rządowym programie wsparcia wzięło około tysiąc rolników, którzy usunęli około 8 proc. winorośli w regionie. Inne fundusze publiczne pomagają plantatorom winogron w przekwalifikowaniu się na produkcję oliwek lub innych produktów – podaje fortune.com.

Młodsi ludzie po prostu nie piją tak dużo wina. Jest to bardzo widoczne również we Francji – wyjaśniła Gabriella M. Petrick, historyk żywności. Program francuskiego rządu, określany jako "karczowanie", ma zostać wdrożony jesienią bieżącego roku, a producenci wina mają otrzymać rekompensaty pod koniec 2023 r.

Władze oferują ok. 6 tys. euro odszkodowania za każdy wykarczowany hektar. Większość środków trafi do regionów Bordeaux i Langwedocji, gdzie produkuje się najwięcej wina we Francji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
WP Finanse
KOMENTARZE
(9)
WYRÓŻNIONE
Obserwator
rok temu
To nic nie da. Muzułmanie nie piją wina ,piwa i spirytusu, oni się odurzają narkotykami. Jest ich coraz większą populacja we Francji więc alkohol notuje spadki za to narkotyki sprzedają się tonami.
Wino-lejca
rok temu
Tak mało jest Francuzów we Francji,że nie ma komu pić wina.Ci napływowi nie spożywają alkoholu.
Prezydent2025
rok temu
Histeria francuskich winiarzy zaczyna przypominać chciwość polskich rolników.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (9)
Wino-lejca
rok temu
Tak mało jest Francuzów we Francji,że nie ma komu pić wina.Ci napływowi nie spożywają alkoholu.
CUD 🎚️.
rok temu
Cyt. Kryzys alkoholowy we Francji. Zamienią wino w spirytus... To Sołtys Flaszka oszaleje ze szczęścia dokona się kolejny święty cud jak w Kanie Galilejskiej i już ten cudowny konsekrowany spirytusik purpurowy opoj chce mieć go u siebie Viva France !
Jan
rok temu
Osoby jeżdżące samochodem samotnie mają w niektórych miastach francuskich zakaz poruszania się lewym pasem jezdni,który przewidziany jest już tylko dla transportu zbiorowego.Sprawdzają to radary.Sprzedaż popiersi Lenina wzrosła nagle o 400%.
Pozhoga
rok temu
UE musi upaść - po prostu system, w którym co raz większy ciężar nakłada się na barki (jeszcze) efektywnych biznesów i ludzi (jeszcze) pracujących w sektorze prywatnym, by z tego finansować co raz większe obszary nieefektywności i nieróbstwa nie ma prawa przetrwać w długim okresie. Jednocześnie system wyboru rządów co 4 lata siłą rzeczy wymusza krótkowzroczność decydentów, więc żadne działania długookresowe nie są priorytetem. Z kolei próba przekazania władzy prawem kaduka instytucjom bez mandatu demokratycznego, jak KE i jej rozliczne agendy, i tym samym uniezależnienia się od cyklu wyborczego, w końcu wywoła masowy bunt. Komuniści już tak mają, że czego się nie tkną to spieprzą.
Obserwator
rok temu
To nic nie da. Muzułmanie nie piją wina ,piwa i spirytusu, oni się odurzają narkotykami. Jest ich coraz większą populacja we Francji więc alkohol notuje spadki za to narkotyki sprzedają się tonami.