Kierowcy ciężarówek – o ile mogą – powinni korzystać z innych przejść. Na przykład w Koroszczynie kolejka jest o wiele krótsza, co niestety i tak oznacza 17 godzin czekania na przejazd.
Bobrowniki to obecnie jedyne w regionie przejście graniczne obsługujące drogowy ruch towarowy. Od rana we wtorek zamknięte jest bowiem do odwołania sąsiednie przejście w Kuźnicy.
W piątek rano w kolejce do przejścia granicznego w Bobrownikach trzeba było w ciężarówkach czekać 44 godziny; choć w ciągu dnia kolejka zaczęła się skracać, wieczorem ponownie wydłużyła się, a czas oczekiwania na odprawę sięgnął 47 godzin.
Kolejka tirów ma długość 20 km, stoi w niej ok. 850 tirów. W czasie 12– godzinnej dziennej zmiany odprawiono w Bobrownikach 283 ciężarówki wyjeżdżające z Polski.
Na drodze dojazdowej do przejścia, przed miejscowością Waliły Stacja, wciąż obowiązuje – wprowadzona we wtorek – strefa buforowa. Strefy buforowe tworzone są na drogach dojazdowych do podlaskich przejść z Białorusią, kiedy kolejka zaczyna się wydłużać i utrudnia ruch samochodów. Wówczas jest dzielona i porządkowana przez służby graniczne – KAS i SG – oraz przez policję. Gdy odprawiane są kolejne pojazdy z pierwszej części kolejki, sukcesywnie wpuszczane są do niej auta z drugiej jej części.
– Strona polska została zmuszona do takich działań w związku z brakiem reakcji strony białoruskiej na próby bezprawnego przekraczania granicy polsko-białoruskiej przez zorganizowane grupy nielegalnych migrantów w rejonie drogowego przejścia granicznego w Kuźnicy – poinformowała Straż Graniczna w komunikacie.
Jak na innych przejściach?
– Szacunkowy czas oczekiwania na wyjazd z Polski w Koroszczynie to 17 godzin. W porównaniu do godzin porannych czas oczekiwania skrócił się o cztery godziny – poinformował PAP rzecznik IAS w Lublinie Michał Deruś.
Dodał, że w kolejce na wyjazd z Polski pozostaje 840 pojazdów ciężarowych. W ciągu 12– godzinnej zmiany odprawiono na stronę białoruską 531 pojazdów.
– Na kierunku przywozowym do Polski funkcjonariusze odprawili 350 pojazdów ciężarowych. Wynika to z tego, że tylko tyle samochodów w ciągu 12– godzinnej zmiany stało w kolejce. Aktualnie na przekroczenie granicy UE oczekuje pięć samochodów ciężarowych – powiedział rzecznik lubelskiej IAS.
Poinformował, że w piątek do Koroszczyna zostało skierowanych 145 pojazdów ciężarowych, których kierowcy nie wiedzieli o zamknięciu przejścia w Kuźnicy.
– Tempo odpraw jest bardzo dobre. Białorusini dosyć szybko odbierają pojazdy ze strony Polski. Sytuacja się nie pogarsza – podsumował Deruś.