Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Robert Kędzierski
|
aktualizacja

Kryzys we Francji, Korei, Gruzji. Tak chaos może zaszkodzić rynkom

7
Podziel się:

Kryzys polityczny w Korei Południowej wywołał gwałtowne reakcje na rynkach finansowych całego regionu. Niespokojnie jest też w Gruzji, w obliczu nowego kryzysu politycznego staje także Francja. Czy rosnący chaos jest zagrożeniem dla rynków? Analizują to eksperci XTB.

Kryzys we Francji, Korei, Gruzji. Tak chaos może zaszkodzić rynkom
Kryzys w Korei to tylko jeden z wielu kryzysów na świecie (GETTY, Chung Sung-Jun)

Jak wskazuje Michał Stajniak, wicedyrektor działu analiz XTB, wydarzenia w Korei Południowej stanowią część szerszego wzorca globalnej niestabilności politycznej. Analityk zwraca uwagę, że nieoczekiwane ogłoszenie stanu wojennego przez prezydenta Yoon Suk Yeola, mimo swojego krótkiego trwania, wywołało znaczące turbulencje na rynku walutowym.

Kontekst geopolityczny i jego wpływ na rynki

W swojej szczegółowej analizie dla XTB Stajniak podkreśla, że "wydarzenie to jest związane przede wszystkim z politycznymi rozgrywkami, a nie nagłym i realnym zagrożeniem ze strony Korei Północnej". Ekspert zauważa, że obecna sytuacja w Korei Południowej wpisuje się w szerszy trend regionalnych niepokojów, obejmujący również GruzjęFrancję. W pierwszym z krajów trwają starcia pomiędzy zwolennikami i przeciwnikami integracji z UE. W drugim ważą się losy rządu mniejszościowego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ukraina może zapomnieć o NATO? "Nikt jej nie weźmie"
Warto wspomnieć, że obecnie w parlamencie rządzą ugrupowania będące w opozycji do prezydenta. Sam parlament nie zgodził się na wprowadzenie stanu wojennego, natomiast do końca nie było pewne, czy prezydent będzie respektował wolę parlamentu - pisze analityk

To napięcie między władzą wykonawczą a ustawodawczą stanowi kluczowy czynnik ryzyka dla stabilności rynków.

Perspektywy dla południowokoreańskiej gospodarki

Michał Stajniak z XTB w swojej kompleksowej analizie wskazuje na szerszy kontekst globalnej niestabilności. Ekspert zauważa, że "każde nowe ognisko niepewności odciąga uwagę od konfliktu na Ukrainie czy na Bliskim Wschodzie, co może doprowadzić do ich dalszego przedłużenia". W ocenie analityka, kumulacja czynników ryzyka geopolitycznego może mieć długofalowe konsekwencje dla stabilności światowego systemu finansowego.

Według analizy XTB, szczególnie istotny jest kontekst czasowy obecnego kryzysu. "Rozpoczął się ostatni miesiąc tego roku. Często na rynkach obserwujemy statystyczny efekt, czyli tzw. Rajd Świętego Mikołaja" - przypomina Stajniak. Ta sezonowość może zostać zaburzona przez obecne wydarzenia w Korei Południowej.

Stajniak w swojej analizie dla XTB zwraca szczególną uwagę na powiązania między różnymi ogniskami niepokoju na świecie.

We Francji rekordowy deficyt budżetowy doprowadził do niepokojów i podważania działania rządu i prezydenta. W Gruzji rząd zdecydował się na zawieszenie negocjacji akcesyjnych z Unią Europejską - wskazuje ekspert.

Globalne implikacje kryzysu

Bank Korei zareagował na kryzys natychmiastowym zwołaniem nadzwyczajnego posiedzenia zarządu. Jak podkreśla Stajniak, "ostatecznie stan wojenny trwał jedynie 6 godzin i jedynie chwilowo wpłynął na osłabienie koreańskiego wona o 2,5 proc. w stosunku do dolara". Szybka reakcja władz monetarnych pomogła ustabilizować sytuację na rynku walutowym.

Południowokoreański regulator finansowy ogłosił gotowość uruchomienia funduszu stabilizacyjnego o wartości 10 bilionów wonów. W opinii analityków XTB, ta deklaracja stanowi wyraźny sygnał determinacji władz do obrony stabilności rynku finansowego. "Na godzinę 08:00 za dolara płacimy 4,0784 zł, za euro 4,2912 zł, za franka 4,6039 zł, za funta 5,1759 zł" - wskazuje raport XTB, pokazując szerszy kontekst walutowy.

Wpływ na rynki regionalne

Niepewność w Korei Południowej przełożyła się na notowania głównych indeksów w regionie. Nikkei 225 utrzymał się na stabilnym poziomie 39276,39 punktów, jednak chiński CSI 300 stracił 0,54 proc. Szczególnie mocno ucierpiały akcje południowokoreańskich blue chipów, z Korea Gas Corporation notującą spadek o ponad 14 proc.

Eksperci podkreślają, że reakcja południowokoreańskiego Kospi (spadek o 1,44 proc.) oraz indeksu Kosdaq (spadek o 1,98 proc.) odzwierciedla głębokie zaniepokojenie inwestorów instytucjonalnych. Samsung Electronics zanotował spadek o blisko 1 proc., podczas gdy LG Energy Solution i Hyundai Motor straciły odpowiednio 2,8 proc. i 2,4 proc.

Stajniak zwraca uwagę, że obecna sytuacja w Korei Południowej może mieć długoterminowe konsekwencje dla całego regionu. "Wydaje się jednak, że wydarzenie to jest związane przede wszystkim z politycznymi rozgrywkami" - podkreśla ekspert XTB, sugerując, że fundamenty gospodarcze pozostają relatywnie stabilne.

Podkreśla, że "pozostaje wiele niewiadomych odnośnie dalszego rozwoju sytuacji". Ekspert wskazuje na potrzebę monitorowania nie tylko samej sytuacji w Korei Południowej, ale również reakcji głównych partnerów handlowych kraju, szczególnie w kontekście nadchodzących wydarzeń na rynkach finansowych.

Eksperci zwracają uwagę na konieczność uwzględnienia szerszego kontekstu makroekonomicznego. W ocenie analityków XTB, obecna sytuacja w Korei Południowej nakłada się na już istniejące wyzwania gospodarcze. "Nie ma obecnie dobrego rozwiązania" - przyznaje Stajniak w kontekście podobnych problemów we Francji, gdzie rząd zmaga się z rekordowym deficytem przekraczającym 6 proc.

Eksperci są zgodni co do konieczności zachowania szczególnej ostrożności w obecnej sytuacji. Stajniak z XTB przypomina, że "wszystkie wspomniane wydarzenia wydają się mieć ograniczony wpływ na to, co dzieje się na rynkach finansowych, niemniej natężenie tych wydarzeń jest warte wspomnienia". Kumulacja czynników ryzyka wymaga szczególnej uwagi przy konstruowaniu portfeli inwestycyjnych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(7)
WYRÓŻNIONE
cheem?
3 tyg. temu
Czy jesteśmy świadkami nowego zwyczaju w demokracji że jeśli gdzieś w wyborach wygra nie ten co był obstawiany przez jedną z ambasad, to wybory są sfałszowane i nieważne?
Tylkoże:
3 tyg. temu
Francja to bankrut. 130% PKB długu publicznego i prawie 300%PKB długu zewnętrznego. Czy słyszał ktoś o tym żeby UE straszyła Francję wdrożeniem procedury nadmiernego zadłużenia. Tylko jakaś wojna czy rewolucja może ją uratować przed katastrofą.
Piotr
3 tyg. temu
Francja się kończy
NAJNOWSZE KOMENTARZE (7)
Matt
2 tyg. temu
Te kryzysy nie robią się same, ale łatwiej jest widzieć je jako niezależnie występujące lokalnie, niz zrozumieć, że są powodowane z jednego miejsca...
healer
3 tyg. temu
Francja ma przecież tylu rwących się do pracy inżynierów i doktorów, niemożliwe by tam był kryzys....
Bum
3 tyg. temu
ble, ble, ble
cheem?
3 tyg. temu
Czy jesteśmy świadkami nowego zwyczaju w demokracji że jeśli gdzieś w wyborach wygra nie ten co był obstawiany przez jedną z ambasad, to wybory są sfałszowane i nieważne?
Tylkoże:
3 tyg. temu
Francja to bankrut. 130% PKB długu publicznego i prawie 300%PKB długu zewnętrznego. Czy słyszał ktoś o tym żeby UE straszyła Francję wdrożeniem procedury nadmiernego zadłużenia. Tylko jakaś wojna czy rewolucja może ją uratować przed katastrofą.