Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KBB
|
aktualizacja

Kulisy szczepień w PKO BP. Szczepionki z Mazur, akcja jak dla obłożnie chorych

56
Podziel się:

PKO BP zaszczepił 10 kwietnia w swojej siedzibie 413 pracowników. "Wyborcza" odkrywa kulisy tej akcji: szczepionki były przeznaczone dla mieszkańców Mazur a całe szczepienie zorganizowano jako "wyjazdowe" – dostępne tylko dla osób ciężko chorych i w domach opieki.

Kulisy szczepień w PKO BP. Szczepionki z Mazur, akcja jak dla obłożnie chorych
W siedzibie PKO BP zaszczepiono ponad 400 osób - szczepienia teoretycznie odbyły się w... mazurskich wsiach. (mat. pras.)

Akcją zainteresowali się dziennikarze "Wyborczej", którym udało się ustalić bulwersujące szczegóły szczepienia w PKO BP. Pracowników banku szczepiła firma Warsaw Genomics, która w stolicy nie ma własnego punktu szczepień.

Jak pisze "Wyborcza" Warsaw Genomics ma punkty szczepień Górowie Iławieckim oraz w pobliskich wsiach: Pieszkowie, Kamińsku i Kandytach. To 300 km od Warszawy.

"Wyborcza" pisze, że w siedzibie PKO BP było kilka stanowisk szczepień z nazwami tych mazurskich miejscowości.

Zobacz także: Szczepienia bez zapisów. Gigantyczna kolejka w Warszawie

W efekcie szczepienia zrealizowane w biurowcu państwowego banku są zarejestrowane jako wykonane w woj. warmińsko-mazurskim. To niejedyna dziwna okoliczność.

Aby zorganizować akcję, Warsaw Genomics zrealizowało szczepienie wyjazdowe. Tego rodzaju usługa jest najlepiej wyceniana przez NFZ, który płaci medykom za podawanie preparatów. Nic dziwnego – w taki sposób szczepionki aplikuje się osobom obłożnie chorym oraz pensjonariuszom domów opieki.

Michał Kuczmierowski, prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, zapewnił "Wyborczą", że podczas akcji w PKO BP nie było żadnych nieprawidłowości. Jednak z informacji przekazanych przez RARS wynika, że do 22 kwietnia Warsaw Genomics otrzymał 3690 szczepionek przeciw COVID-19. A na szczepienie pracowników PKO BP nie dostał żadnej dodatkowej puli, którą trzeba byłoby na przykład wykorzystać w ekspresowym tempie.

W odpowiedzi na pierwszą publikację "Wyborczej" na temat szczepień, PKO BP oświadczył, iż akcja z 10 kwietnia była "promocją szczepień". Dziennikarze ustalili jednak, że część pracowników nie miała o niej pojęcia.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(56)
WYRÓŻNIONE
facepalm
4 lata temu
Polska PiS - czyli komuna bis, a PiS to taki PZPR
Ifidsjsow
4 lata temu
Polska wlasnie
poii
4 lata temu
zwolnic prezesa i odpowiedzialnych za to sasina
NAJNOWSZE KOMENTARZE (56)
aaa
4 lata temu
ale to nie pracownicy byli szczepieni tylko prezesostwo z rodzinami i przyjaciółmi
kkk
4 lata temu
od miesięcy słyszymy o kombinacjach ze szczepieniami a opluto jedynie Jandę, której zaproponowano szczepienie, wstyd
Aaa
4 lata temu
Polska mentalność, polskie standarty! Byleby coś załatwić, coś ugrać i przy tym zarobić! Nie dotyczy tylko rządu PiS, a wszystkich!
Mrówek
4 lata temu
Państwowy bank? Państwowy to jest PeKaO SA i BGK, hihihi
Boruta
4 lata temu
znowu PR, podobny numer jak z aktorami, celebrytami poza kolejką, wzbudzenie pożądania u ludzi "zbawiennego" dobra jakim ma być szczepionka, na zasadzie "no Quźwa a ja kiedy?, znowu lepsi bez kolejki"
...
Następna strona