Syndyk logo Maber Gold wystawił na sprzedaż w grudniu. Jak ustaliła ”Gazeta Wyborcza” na razie otrzymał on tylko jedną ofertę na 110 zł.
To nie oznacza jednak końca szans na zakup. Nie upłynął bowiem termin na przelew pieniędzy, zatem sprzedaży jeszcze nie było.
Dlatego można jeszcze próbować przejąć dobrze znane w kraju logo. Wprawdzie kojarzy się ono dość negatywnie, ale jest rozpoznawalne, a w marketingu ma to ogromne znaczenie.
Ponadto, zgodnie z prawem, syndyk może jeszcze sprzedaż unieważnić i zrobić drugie podejście do niej. Co równie ważne logo parabanku objęte jest chronione przez Urząd Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej.
Przeczytaj także: Amber Gold. Na razie raportu komisji śledczej nie będzie
Jego posiadacz może je wykorzystywać w niezliczonych celach. Między innymi możę się ono pojawić na metalach szlachetnych, ozdobach, biżuterii, plakatach, broszurach, kalendarzach i pamiątkach.
Z kolei w poniedziałek zacznie się licytacja 136 samochodów parabanku. Do kupienia będa m.in różne modele: BMW, VW i Renault.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl