Co ważne, klient znajdzie tu wszystkie najpopularniejsze metody płatności za zakupy online: BLIK, natychmiastowe przelewy bankowe, karty płatnicze, portfele elektroniczne (Google Pay oraz Apple Pay), Twisto, a także od niedawna płatności odroczone PayPo. Sklepy internetowe, które korzystają z płatności online oferowanych przez imoje, mogą już udostępnić usługi PayPo swoim klientom.
E-commerce rośnie w siłę
Pandemia Covid-19 spowodowała gwałtowny rozwój e-commerce. Zmusiła też firmy sprzedające w sieci i stacjonarnie do zmiany dotychczasowych modeli biznesowych. Tylko tak mogły sprostać nowym warunkom, które z czasem stały się codziennością.
Przenoszenie sprzedaży do świata online trwa, co potwierdzają dane – w styczniu 2022 r. ING Bank Śląski odnotował niemal 40-procentowy wzrost liczby klientów imoje oraz przeprocesowanych transakcji o ponad 67 proc. niż w tym samym okresie rok wcześniej.
W prężnie rozwijającym się handlu online zarówno kupujący, jak i sprzedający poszukują nowoczesnych rozwiązań, które przyspieszą dokonywanie zakupów i jednocześnie zapewnią bezpieczeństwo.
Kup i zapłać później
W odpowiedzi na rosnące potrzeby ING rozwija usługi wspierające e-commerce. Udostępnienie klientom płatności odroczonych (Buy Now, Pay Later) PayPo jest tego przykładem.
Ten sposób płatności zwiększa sprzedaż e-commerce, ponieważ przy ich wykorzystaniu rośnie skłonność do dokonywania zakupów i zmniejsza się ilość porzucanych koszyków. Klient może korzystać z zakupionego towaru zanim za niego zapłaci. Dodatkowo w momencie, gdy decyduje się na jego zwrot, nie musi czekać na swoje pieniędze po odesłaniu towaru.
Dla sprzedających jest to kolejna metoda płatności, która zwiększa konwersję bez oczekiwania na środki – zapłata za zakupiony towar do właściciela sklepu trafia od razu. Nie musi się też on martwić o proces spłacania należności przez klienta – odbywa się to między klientem a operatorem płatności odroczonych.
Wzrost popularności płatności odroczonych obserwujemy zarówno w Polsce, jak i na rynku globalnym. Według raportu Worldpay "The Global Payments Report", płatności buy now, pay later w Europie zwiększą swój udział w e-commerce z obecnego poziomu ok. 7 proc. do niemal 14 proc. w 2024 r.
– Jako wiodąca bramka płatności online w sektorze bankowym, widzimy potencjał w tym postępującym trendzie i chcemy dać więcej możliwości naszym klientom. Poszerzamy zatem nasze portfolio i w ramach metody imoje płacę później integrujemy różnych dostawców BNPL. W imoje klient znajdzie wszystkie najpopularniejsze metody płatności za zakupy online: BLIK, natychmiastowe przelewy bankowe, karty płatnicze, a także Twisto. Dzięki temu właściciele sklepów otrzymują różne metody płatności w ramach jednej integracji technicznej oraz jednej umowy z nami na bramkę płatności imoje, a klienci ich sklepu internetowego mogą wybrać swoją ulubioną – zauważa Kamil Adamski, dyrektor Merchant Services ING Bank Śląski SA.
I dodaje: – Płatności odroczone są stosowane przez sklepy internetowe już od kilku lat. Mogliśmy przez ten czas zauważyć, jakie korzyści za sobą niosą – wzrost konwersji, zwiększenie wartości koszyka zakupowego oraz lojalności klientów. Dzięki współpracy z PayPo, rozszerzamy ofertę imoje o dodatkowe, popularne płatności odroczone – Kup teraz, zapłać za 30 dni.
Materiał sponsorowany przez ING Bank Śląski