Kupujesz samochód? O tym musisz pamiętać!

Przed podjęciem decyzji o zakupie warto poświęcić trochę czasu i nawet pomimo braku wykształcenia technicznego podjąć się samodzielnej oceny stanu technicznego. Wszystko jednak zależy od tego, jakie auto sprawdzamy, czyli ile ma lat i jakie ma być jego przeznaczenie. Inaczej należy traktować samochody w wieku kilkunastu lat i dostawcze, ponieważ dla nich największym zagrożeniem jest korozja podwozia, a inaczej młodsze, gdzie najwięcej niespodzianek czyha w elektronice.

Zasada jest prosta – starsze auta oglądamy najpierw od spodu, szukając korozji i śladów powypadkowej przeszłości. Z kolei młodsze od góry, sprawdzając m.in. powłokę lakierniczą, drobne uszkodzenia czy oceniając ogólny wygląd. Natomiast niezależnie od wieku warto też sprawdzić auto od środka, włączając wszystkie elementy wyposażenia, oceniając pracę silnika, a podczas jazdy próbnej również zawieszenia.

Przed uruchomieniem silnika, po przekręceniu kluczyka lub naciśnięciu przycisku start, zobacz czy zaświeci się kontrolka silnika (check engine) oraz poduszki powietrznej (ikonka siedzącego człowieka z kołem przed nim). Jeśli się zaświecą, to po uruchomieniu silnika powinny zgasnąć (jak każda inna kontrolka). Jeśli się nie zaświecą, to są wyłączone i sprzedający próbuje nas oszukać.

Dobra rada jest taka – zawsze kupuj bez emocji, najlepiej w towarzystwie osoby, która nie podchodzi do tego osobiście. Decyduj się na samochód nie wtedy, kiedy sprzedający cię przekona, lecz wtedy, kiedy uznasz, że takim właśnie chcesz jeździć.

Bardzo ważnym, choć często ignorowanym punktem, który możesz łatwo sprawdzić, są opony. Pamiętaj, że jeśli zajdzie potrzeba ich wymiany, zapłacisz za przeciętnej klasy komplet opon od 1200 do nawet ponad 2000 zł – zależnie od rozmiaru. Łatwo zweryfikujesz stan bieżnika wkładając w jego rowki monetę 2- lub 5-złotową. Jeśli otoczka "orzełka" na rewersie nie chowa się w bieżniku lecz wystaje, oznacza to, że trzeba będzie opony wymienić.

Druga rzecz to data produkcji opisana czterocyfrowym kodem (np. 0220 – to drugi tydzień 2020 roku produkcji) na boku. Jeśli opony są starsze niż 5-6 lat, to prawdopodobnie trzeba będzie je niedługo wymienić.

Po pierwsze – OC! Jeszcze przed zakupem auta warto sprawdzić czy ma ważne ubezpieczenie OC. Jeśli nie, musisz wykupić OC w dniu zakupu samochodu. W przeciwnym razie można korzystać z polisy OC poprzedniego właściciela, jeżeli jest jeszcze ważna. To kupujący decyduje, czy chce kontynuować ubezpieczenie w tym samym towarzystwie, czy wykupić własną polisę.

Ważne jest to, że jeśli kontynuujesz polisę OC poprzedniego właściciela, to pamiętaj, że ta nie przedłuży się automatycznie i trzeba będzie wykupić nową polisę jeszcze przed zakończeniem starej. Ponadto OC musi być ważne zanim podejmiesz się rejestracji pojazdu. Szczegółowe informacje na temat znajdziesz w artykule: Rejestracja samochodu a OC.

Po drugie podatek PCC-3 – kiedy kupujesz samochód od przedsiębiorcy, to podatek nie jest twoim zmartwieniem. Jeśli od osoby prywatnej, musisz złożyć deklarację PCC-3 w ciągu 14 dni od dnia zakupu. Niezłożenie deklaracji grozi konsekwencjami karno-skarbowymi, a w najgorszym wypadku nałożeniem grzywny.

Kolejnym obowiązkiem po zakupie auta jest zgłoszenie jego zakupu. Można to zrobić bez wychodzenia z domu, na stronie rządowej gov.pl, wypełniając odpowiednie okienka i przesyłając zdjęcie umowy sprzedaży. Na to mamy 30 dni od dnia zakupu. Tu również grożą nam konsekwencje w postaci grzywny w razie niedopełnienia obowiązku.

Ostatnią rzeczą, jaką należy zrobić po zakupie auta, jest jego zarejestrowanie. Nie ma żadnej ustawowej daty kiedy należy to zrobić, natomiast warto mieć świadomość tego, że niezgodne z prawem jest posiadanie dowodu rejestracyjnego, w którym dane wpisane nie zgadzają się ze stanem faktycznym. Informacje o tym, jak utrzymać porządek w dokumentach znajdziesz w tym artykule poradnika Warty.

Aby dokonać rejestracji należy udać się do wydziału komunikacji i złożyć wniosek o rejestrację pojazdu oraz dokumenty pojazdu, czyli dowód rejestracyjny, dokument potwierdzający zawarcie polisy OC, umowę sprzedaży i dokument potwierdzający wykonanie badania technicznego. Dodatkowo trzeba zabrać ze sobą dowód osobisty. Jeśli pojazd ma najnowszy wzór tablic, nie trzeba ich oddawać i wymieniać, choć można.

Kiedy kupicie samochód niezarejestrowany w Polsce (czyt. sprowadzony z zagranicy z kraju Unii Europejskiej) dodatkowo potrzebne będą tłumaczenia dokumentów, a także dokument potwierdzający zapłatę akcyzy, albo dokument potwierdzający brak obowiązku zapłaty akcyzy lub zaświadczenie stwierdzające zwolnienie od akcyzy – zależnie od statusu pojazdu. Sugerowanie że OC jest sprzedawane razem z pojazdem to wprowadzenie w błąd że można "handlować" polisami

Aby dokonać rejestracji należy udać się do wydziału komunikacji i złożyć wniosek o rejestrację pojazdu oraz dokumenty pojazdu, czyli dowód rejestracyjny, dokument potwierdzający zawarcie polisy OC, umowę sprzedaży i dokument potwierdzający wykonanie badania technicznego. Dodatkowo trzeba zabrać ze sobą dowód osobisty. Jeśli pojazd ma najnowszy wzór tablic, nie trzeba ich oddawać i wymieniać, choć można.

Kiedy kupicie samochód niezarejestrowany w Polsce (czyt. sprowadzony z zagranicy z kraju Unii Europejskiej) dodatkowo potrzebne będą tłumaczenia dokumentów, a także dokument potwierdzający zapłatę akcyzy, albo dokument potwierdzający brak obowiązku zapłaty akcyzy lub zaświadczenie stwierdzające zwolnienie od akcyzy – zależnie od statusu pojazdu.

Koszt przerejestrowania samochodu jest zależny głównie od tego czy wymienimy tablice rejestracyjne (161,50 zł) czy też ich nie wymieniamy (81 zł). Jeśli podczas składania wniosku okaże się, że nie będzie konieczne wydawanie pozwolenia czasowego, zapłacimy tylko 67 zł. W przypadku zamówienia tablic indywidualnych zapłacimy 1081,50 zł. Obecnie tyle samo kosztuje zarejestrowanie samochodu sprowadzonego z zagranicy, a o tym jak takie auto kupić i przygotować do rejestracji dowiesz się tutaj

Autor: Marcin Łobodziński, Dziennikarz WP