Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Mateusz Madejski
Mateusz Madejski
|
aktualizacja

Kurier rozwoził paczki ze złamanymi nogami. DPD zapowiada: wyciągniemy konsekwencję wobec szefa

778
Podziel się:

Zdjęcia kuriera z nogami w gipsie, który rozwozi paczki, zbulwersowało internautów. - Jakim cudem on pracuje? A jakim cudem w ogóle udaje mu się prowadzić auto? - pytali. Firma DPD skomentowała nam całą sytuację. I zapowiada wyciągnięcie konsekwencji.

Zdjęcia kuriera ze złamanymi nogami szybko obiegły polski internet
Zdjęcia kuriera ze złamanymi nogami szybko obiegły polski internet (Screenshot, Facebook)

"A co, jak masz działalność jednoosobowa i podpisaną umowę z DPD na rozwożenie paczek, a masz złamane dwie nogi? Nic. Pracujesz, bo jak nie, to 10 tys. zł kary dziennie za niepodstawienie auta" - napisała internautka, dodając zdjęcia kuriera firmy ze Szczecinka, który pracuje mimo tego, że ma... obie złamane nogi. Internautka poprosiła również, by udostępniać fotografie.

Wpis zdobył sporą popularność w internecie, trafił też na grupy społecznościowe, które zrzeszają kurierów. Pracownicy branży nie kryli oburzenia. "Tak w ogóle, to jakim cudem temu kurierowi udało się prowadzić samochód?" - pytali.

O komentarz poprosiliśmy firmę kurierską DPD. Rzecznika przyznała money.pl, że taki przypadek rzeczywiście miał miejsce.

Zobacz także: Wsparcie powinno opierać się na nowych instrumentach finansowych. Obejrzyj wideo:

- 22 lipca podwykonawca okazał zwolnienie lekarskie kierownikowi oddziału DPD Polska w Szczecinku. Zgodnie z procedurą kurier nie powinien być dopuszczony do wykonywania obowiązków z uwagi na niedyspozycję zdrowotną i przedłożone zwolnienie lekarskie. W takich sytuacjach – zgodnie z umową kurierską – podwykonawca zobowiązany jest zorganizować zastępstwo - wyjaśnia money.pl Małgorzata Maj, rzeczniczka DPD Polska.

"Wyciągniemy konsekwencje"

Tak się jednak nie stało. Choć Maj podkreśla, że kurier ze złamanymi nogami auta nie prowadził. - DPD zaproponowała kurierowi przekazanie jego paczek innemu przewoźnikowi, jak się później okazało, kurier mimo wszystko osobiście uczestniczył w rozwożeniu przesyłek (jako pasażer), co nie powinno mieć miejsca. W związku ze złamaniem zasad, wobec przełożonego tego kuriera zostaną wyciągnięte konsekwencje. Jednocześnie chcielibyśmy wyrazić ubolewanie, że doszło do tego zdarzenia - mówi nam rzeczniczka DPD.

Małgorzata Maj zapewnia nas również, że gdy kurier zachoruje - lub gdy na przykład zepsuje mu się auto - nie musi pracować i nie musi się również obawiać surowych kar.

- Zgodnie z umowami zawieranymi z przewoźnikami będącymi przedsiębiorcami, w przypadku zdarzeń losowych uniemożliwiających świadczenie usług, takich jak awaria samochodu czy choroba przewoźnika, mają oni prawo do przerwy w świadczeniu usług na rzecz DPD Polska. W żadnym przypadku spółka nie popiera wykonywania przewozu powierzonych jej przesyłek przez osoby, które nie są w stanie świadczyć usługi przewozu, jak miało to miejsce w Szczecinku - zapewnia.

Rzeczniczka dodaje jednocześnie, że faktycznie kurier nie był związany z DPD umową o pracę. Ma natomiast własną działalność gospodarczą i współpracuje z firmą na zasadzie umowy o współpracę. - Jest to standard na polskim rynku kurierskim - mówi nam rzeczniczka.

- DPD posiada umowne prawo do nałożenia kar w przypadku, w którym przewoźnik nie będzie świadczył usług na rzecz DPD. Jest to uprawnienie, z którego spółka może, ale nie musi skorzystać. Jest ono stosowane wyłącznie w ostateczności. Chcielibyśmy podkreślić, że w przypadku ze Szczecinka nie pojawił się temat ewentualnego nałożenia kary na kuriera - dodaje Maj.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
WP Finanse
KOMENTARZE
(778)
WYRÓŻNIONE
Nie Ja
5 lata temu
Trzeci swiat w srodku Europy. Obraz polskiego dziadostwa. A przeciez jest tak dobrze... ze emigranci podobno wracaja. Ubaw po pachy!
Rob
5 lata temu
Frima DPD chce wyciągnąć konsekwencje ????!!!! Człowiek pracuje bo firma konstruuje takie umowy, że pewnie nie miał innego wyjścia! TO FIRMA DPD POWINNA PONIEŚĆ KONSEKWENCJE!
Ula
5 lata temu
Tak niestety u nas jest ,szefostwo jednym pracownikiem chcieli by zaorać pole ,większość w prywatnych rękach i tylko kasa dla nich się liczy
NAJNOWSZE KOMENTARZE (778)
Tak trzymać!
4 lata temu
oJ TAM! Ja 3 tygodnie prowadziłem auto tylko prawą ręką bo lewą w łokciu miałem w gipsie. Da się i nawet kierunki można wrzucać. Oczywiście niektóre skrzyżowania trzeba było omijać.
teo
5 lata temu
Dokładnie tak działa cały rynek przewozu paczek, a także taxi/nielegalnego przewozu osób. Uber, Bolt, czy Free Now to zwykli oszuści, którzy wykorzystują niewiedzę i indolencję władz Państwa z Paździerza i Słomy czyt PiS. Przypomnę poniektórym, że wicepremierem polskiego rządu i osobą, która odpowiada za gospodarkę i Tarczę Antykryzysową jest pani Emilewicz - politolog z wykształcenia. Jakie ma doświadczenie w prowadzeniu własnego biznesu? ŻADNE. Nie prowadziła nawet Kiosku Ruchu. ,,Ma" podobną wiedzę na temat gospodarki jak na temat prawa - podobnie jak pan Sasin na temat wyborów. Albo ,,szeregowy poseł" na temat banków. Wie, że są.
polonista ama...
5 lata temu
"Kurier rozwoził paczki ze złamanymi nogami." To paczki mają złamane nogi? Chyba powinno być napisane "kurier ze złamanymi nogami rozwoził paczki"
Kurier
5 lata temu
Ja miałem jednoosobową działalność gospodarczą i gdy zachorowałem i miałem ponad 38 stopni gorączki to na DPD powiedzieli mi że mam mieć postawiony samochód bo dostanę karę umowną .To co mówią Ci z DPD to kłamstwo.
Mi
5 lata temu
Zmieńcie w końcu tytuł tego artykułu. Paczki miały połamane nogi?
...
Następna strona