Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Konrad Ryczko
|

Kursy walut. Ryczko: stabilizacja na PLN, trwa wyczekiwanie na TSUE

0
Podziel się:

Pierwsze godziny handlu w nowym tygodniu nie przynoszą istotniejszych zmian na wycenach FX. Europejscy inwestorzy musieli zmierzyć się z doniesieniami, iż USA rozważają "kontrolę kapitału” wobec Chin, co oznaczałoby ograniczenie inwestycji ze strony Państwa Środka czy też potencjalne delisting chińskich spółek z giełd w USA. Spadki okazały się być jednak, w piątek, ograniczone gdyż administracja szybko poinformowała, iż kroki te nie są obecnie rozważane. Niemniej wydarzenia te podtrzymują napięcie na linii USA-Chiny, pomimo ostatniego pozytywnego komentarza ze stron Trumpa.

Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ
Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ (Materiały prasowe, DM BOŚ)

Początek nowego tygodnia obrotu na rynku FX nie przynosi istotniejszych zmian na wycenach głównych walut. Również PLN, po okresie dynamicznych spadków, znalazł obszar stabilizacji pod 4,40 EUR/PLN. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,3807 PLN za euro, 4,006 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,0406 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,9280 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 1,999 proc. w przypadku obligacji 10-letnich.

Pierwsze godziny handlu w nowym tygodniu nie przynoszą istotniejszych zmian na wycenach FX. Europejscy inwestorzy musieli zmierzyć się z doniesieniami, iż USA rozważają "kontrolę kapitału” wobec Chin, co oznaczałoby ograniczenie inwestycji ze strony Państwa Środka czy też potencjalne delisting chińskich spółek z giełd w USA. Spadki okazały się być jednak, w piątek, ograniczone gdyż administracja szybko poinformowała, iż kroki te nie są obecnie rozważane. Niemniej wydarzenia te podtrzymują napięcie na linii USA-Chiny, pomimo ostatniego pozytywnego komentarza ze stron Trumpa.

Prezydent USA stwierdził niespodziewanie, iż rozmowy przebiegają w dobrym kierunku, chociaż część graczy odebrała sygnał ten jako próbę przykrycia zamieszania związanego z potencjalnym (mało prawdopodobnym) impeachmentem. Lokalnie PLN czeka na czwartkową decyzję TSUE w zakresie kredytów frankowych. W dużej mierze wydaje się, iż podobnie jak w przypadku sektora bankowego, duża część reakcji na potencjalnie negatywną decyzję, jest już w cenach.

W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych wskazań makro z rynku krajowego. NBP poda jedynie dane dot. bilansu obrotu bieżących w II kw. MF poinformuje o spodziewanej podaży długu na IV kw.
Z rynkowego punktu widzenia wydaje się, iż okolice 4,40 EUR/PLN stanowią obecnie istotniejszą strefę oporu. Również dynamika ruchu na USD/PLN,po przebiciu 4 PLN, wyraźnie spadła. Wydaje się, iż rynek może wyczekiwać decyzji TSUE na bieżących poziomach.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)