Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jakub Ceglarz
Jakub Ceglarz
|

Kwieciński: "5 proc. wzrostu PKB w 2018 roku"

6
Podziel się:

- Danych jeszcze nie mamy, ale zakładamy, że zarówno w ostatnim kwartale, jak i w całym 2018 roku wzrost gospodarczy zamknie się w granicach 5 proc. - powiedział dziennikarzom minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński. Zabrał również głos na temat wtorkowego głosowania nad umową brexitową w brytyjskim parlamencie.

Polska gospodarka rośnie w tempie 5 proc. rocznie. Zdaniem ministra inwestycji niedługo powinny to potwierdzić twarde dane
Polska gospodarka rośnie w tempie 5 proc. rocznie. Zdaniem ministra inwestycji niedługo powinny to potwierdzić twarde dane (East News, Aleksandra Szmigiel/REPORTER)

Minister Kwieciński podczas briefingu, który miał dotyczyć fiaska umowy brexitowej powiedział kilka słów na temat polskiej gospodarki. - Danych jeszcze nie mamy, ale zakładamy, że zarówno w ostatnim kwartale, jak i w całym 2018 roku wzrost gospodarczy zamknie się w granicach 5 proc. - chwalił się Kwieciński. - To jeden z najlepszych wyników w najnowszej historii oraz w całej Unii Europejskiej.

Dodawał również, że jest zadowolony z realizacji celu inflacyjnego oraz niskiego bezrobocia, co ma świadczyć o bardzo dobrej kondycji rodzimej gospodarki.

Zobacz także: Zobacz też: Czerwińska: Spowolnienie gospodarcze może pojawić się za kilkanaście miesięcy

Ministra rozwoju bardzo cieszyło, że sporą część wzrostu gospodarczego stanowiły inwestycje. Kwieciński przyznał jednak, że Polska przygotowuje się na spowolnienie. - Widzimy w gospodarkach strefy euro, że czeka nas spowolnienie gospodarcze. Ono na szczęście do nas dochodzi stosunkowo powoli - podkreślał. I dodał, że w tym oraz kolejnym roku wzrost gospodarczy powinien sięgnąć 3,4 proc. PKB.

Brexit a sprawa polska

Minister zabrał również głos w kwestii nieudanego głosowania w sprawie umowy brexitowej. Podkreślał, że Wielka Brytania pod względem wymiany handlowej jest trzecim najważniejszym krajem dla Polski, szczególnie jeśli chodzi o eksport. - Jest też bardzo waznym inwestorem zagranicznym dla Polski - mówił Kwieciński.

- Polska jest największym beneficjentem funduszy unijnych, a wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej będzie miało bardzo negatywny wpływ na przepływy między Polską a Unią Europejską - powiedział szef resortu rozwoju i inwestycji.

Ponieważ w umowie z UE zapisano, że Wielka Brytania ma "dorzucać się" do unijnego budżetu do końca 2023 roku, Polska byłaby spokojna, gdyby umowa weszła w życie. - Chaotyczny brexit byłby znacznie większym problemem - stwierdził Jerzy Kwieciński.

Brytyjski parlament odrzucił umowę brexitową

Przypomnijmy, że we wtorek wieczorem brytyjska Izba Gmin odrzuciła w głosowaniu projekt umowy o warunkach wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Za porozumieniem głosowało 202 parlamentarzystów, przeciwko było 432.

Na ewentualnym "twardym brexicie" najbardziej ucierpi Wielka Brytania i Irlandia, ale zaraz po nich jest Polska. - Konsekwencje gospodarcze będą bardzo duże. Nawet uzgodnione wyjście Wielkiej Brytanii z UE byłoby poważnym problemem dla polskich firm, a w przypadku braku umowy straty będą jeszcze większe. No i nie zapominajmy o naszych obywatelach na Wyspach - mówił w środę w money.pl Janusz Lewandowski, były komisarz UE ds. budżetu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(6)
WYRÓŻNIONE
Gość
6 lat temu
O ile musi wzrosnąć PKB, żeby rząd podniósł kwotę wolną do 8 tysięcy dla każdego Polaka?
Waldek
6 lat temu
Ale jak to sie ma do naszych plac? 5 % a place w miejscu..na co idzie nasze wypracowane 5 %....wiecie ze Zydzi juz dostali nasze 70 mld dolarow pod stolem...cos media milcza na ten temat Juz wiecie na co idzie nasze PKB
IGA
6 lat temu
Pazerności nie ma końca. Co za mało zarabiają darmozjady?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (6)
tworoger
6 lat temu
Ale tylko ZAKLADAMY.
IGA
6 lat temu
Pazerności nie ma końca. Co za mało zarabiają darmozjady?
Gość
6 lat temu
O ile musi wzrosnąć PKB, żeby rząd podniósł kwotę wolną do 8 tysięcy dla każdego Polaka?
karol
6 lat temu
Jeszcze mateuszek podaj na ile została zadłużona Polska, za twoich rządów.
Waldek
6 lat temu
Ale jak to sie ma do naszych plac? 5 % a place w miejscu..na co idzie nasze wypracowane 5 %....wiecie ze Zydzi juz dostali nasze 70 mld dolarow pod stolem...cos media milcza na ten temat Juz wiecie na co idzie nasze PKB