- Jesteśmy przekonani, że samorząd terytorialny będzie miał swój udział w PIT i te różnice, o których dzisiaj wspomina, że one się wypłaszczą - zaznaczył Michał Cieślak. - Wypłaszczą się dlatego, że czeka nas bardzo dynamiczne odbicie gospodarcze, a z wyników które posiadamy z lat 2015-19 już dzisiaj możemy powiedzieć, że wpływ dodatkowy z PIT i CIT-jaki nastąpił w tym czasie do samorządu wynosił 21,5 mld zł - to jest gigantyczna kwota. Oczywiście, w porównaniu do lat analogicznych przed 2015 r. - zaznaczył.
Jak przekonywał rozumie, że samorządy mogą mieć obawy, że z tej nadwyżki, która powstała może dojść do jakiegoś ubytku w wyniku podniesienia kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł.
Uspokajał jednak, że w Polskim Ładzie wprowadzony zostanie stały samorządowy algorytm wspierający inwestycje oraz wspierający ewentualne ubytki w wyniku reformy podatkowej.
Rząd liczy również na mocny wzrost gospodarczy. Jak dodał, "odbicie gospodarcze, które nastąpi w najbliższym czasie będzie tak silne, że ten ubytek w PIT, który mógłby nastąpić w samorządzie, on na pewno zostanie wyrównany".
Podkreślił, że dla Polaków priorytetem jest poziom zarobków i kwota wolna od podatku. Dlatego też rząd nie będzie uzależniać podniesienia kwoty wolnej od podatku od tego, czy jest jakieś zagrożenie związane z mniejszymi wpływami z PIT-u do samorządu terytorialnego.