Ładowanie urządzeń mobilnych w nocy stało się niezwykle popularną praktyką. Wielu Polaków tak robi, aby mieć pewność, że rano ich tablet lub smartfon będzie w pełni naładowany.
Niestety jest to praktyka, która niesie za sobą wiele zagrożeń. Eksperci ostrzegają, że nie powinniśmy postępować w ten sposób, ponieważ może dojść do zwarcia elektrycznego, co w skrajnych przypadkach może prowadzić do pożaru.
Dlatego lepiej nie ładować telefonu w nocy
"Pożary, które są spowodowane przez czajniki i ekspresy do kawy, to problem, z którym strażacy zmagają się od lat. Dlatego zawsze, kiedy idziemy spać, czy wyjeżdżamy z domu, powinniśmy je wyłączać z prądu. Często są to urządzenia wykonane z plastiku, które są ustawione na drewnianych blatach. W takich urządzeniach może dojść do zwarcia, które może zapoczątkować pożar. Podobnie jest z telefonami komórkowymi, które ładujemy w nocy i często trzymamy w pościeli, przy łóżku. To nie jest rozsądne ani bezpieczne" - powiedział w Polsat News szef wielkopolskich strażaków mł. bryg. Andrzej Bartkowiak.
Liczba urządzeń elektrycznych w naszych domach rośnie praktycznie bez przerwy. W związku z tym, coraz częściej kupujemy przedłużacze i rozgałęźniki. Niestety, każde gniazdko ma swoje ograniczenia, co sprawia, że łatwo może dojść do przeciążenia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeżeli do jednego gniazdka podłączymy zbyt wiele urządzeń, może dojść do przegrzania instalacji. A jeżeli ładujący się telefon jest przykryty kołdrą lub kocem, temperatura urządzenia może przekroczyć dopuszczalne normy, co zwiększa ryzyko pożaru.
Dlatego warto być ostrożnym. Urządzenia mobilne najlepiej ładować w ciągu dnia, pamiętając o tym, aby nie podłączać do jednego gniazdka zbyt wielu sprzętów.