Szef Lasów Państwowych Józef Kubica miał według informacji dziennikarzy Onetu zakupić nieruchomość po znacznie zaniżonej cenie. Chodzi o dom jednorodzinny i dwa budynki gospodarcze położone na terenie Nadleśnictwa Brynek na Śląsku. Z informacji dziennikarzy wynika, że Kubica kupił nieruchomość za 9943,2 zł, choć ma być ona wyceniana na… 198,8 tys. zł. To niemal 95 proc. bonifikaty.
Józef Kubica zakupił nieruchomość w styczniu 2021 roku. Szef Lasów Państwowych mieszkał w tym miejscu, kiedy pracował jako leśniczy. Na terenie nieruchomości znajdowała się również siedziba leśnictwa Strzybnica. Choć w 2017 roku Kubica został przeniesiony do Nadleśnictwa Świerklany, to nadal mieszkał na terenie nieruchomości należącej do Lasów Państwowych i położnej na terenie innego nadleśnictwa, informuje Onet.
W maju 2020 Kubica został dyrektorem regionalnym LP w Katowicach. Natomiast w sierpniu tego roku nieruchomość położona na terenie Nadleśnictwa Brynek została wystawiona na sprzedaż.
Nadleśnictwo Brynek zwróciło się do dyrektora generalnego w Katowicach o możliwość sprzedaży nieruchomość. Decyzję musiał wydać dyrektor lub któryś z jego zastępców.
W takim wypadku nieruchomość musi zostać uznana na zbędną dla Lasów Państwowych. Później konieczna jest zgoda szefa LP. Wydał ją Andrzej Konieczny, który stracił stanowisko w kwietniu 2021 roku, po medialnych doniesieniach na temat zakupu poniżej wartości domu.
Po uzyskaniu zgody na sprzedaż Kubica kupił nieruchomość, korzystając bonifikaty przysługującej pracownikom Lasów Państwowych.
W kwietniu 2021 roku, po dymisji Koniecznego, Józef Kubica został p.o. dyrektora generalnego Lasów Państwowych.
Józef Kubica jest działaczem Solidarnej Polski i radnym sejmiku wojewódzkiego z ramienia PiS.