Prezentacja "latającego samochodu" odbyła się we wtorek (11 października) w Dubaju w ramach Gitex Global - jednych z największych na świecie targów technologicznych. Producent nieprzypadkowo wybrał uczestnictwo w wydarzeniu, ponieważ według niego "Dubaj jest najbardziej innowacyjnym miastem na świecie".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Latający samochód" przypomina drona
X2 to dwuosobowy pojazd latający, który zaliczany jest do klasy maszyn tzw. pionowego startu i lądowania (eVTOL). Bezemisyjny "latający samochód" wyposażono w inteligentny system kontroli lotu oraz funkcję automatycznego sterowania.
Choć nie posiada kół i nie ma zdolności jezdnych, X2 przez producentów nazywany jest "latającym samochodem". Dlaczego? Ponieważ jego wygląd bazuje na innym projekcie Xpeng Aeroht: P7, czyli elektrycznego samochodu klasy sedan - podaje serwis electrek.com.
To drugi test chińskiej maszyny
Nie był to pierwszy pokaz możliwości nowego projektu chińskiego producenta. Xpeng Aeroht upublicznił zdjęcia lotu testowego w ekstremalnych warunkach, który odbył się w Chinach. Teraz udany start i lądowanie odbyły się pierwszy raz publicznie oraz zostały sfilmowane - podaje electrek.com
Firma dzięki publicznej prezentacji liczy na to, że projektem zainteresują się rynki międzynarodowe. Tym samym trwają prace nad kolejnym pomysłem Xpeng Aeroht. Podczas Gitex Global w Dubaju firma zapowiedziała, że czyni postępy nad maszyną, która ma być rzeczywistą hybrydą samochodu oraz drona. Oprócz możliwości latania, pojazd będzie wyposażony w koła, dzięki którym pojazd będzie gotowy do jazdy.