Do publicznych konsultacji skierowano projekt ustawy o tworzeniu kooperatyw mieszkaniowych. Główną myślą projektu jest uregulowanie statusu kooperatyw mieszkaniowych oraz zasad zbywania nieruchomości należących do gminnych zasobów.
W uzasadnieniu do projektu wskazano, że w Polsce już powstało kilka budynków, których inwestorami były osoby działające właśnie na zasadzie kooperatywy mieszkaniowej, mimo że status tejże nie jest ugruntowany w prawie. Resort rozwoju obserwując zainteresowanie tą formą współpracy przy budowie nowych mieszkań, widzi potencjał i możliwości rozwoju. Przez uregulowanie kooperatyw zdaniem ministerstwa wzrośnie powszechność takich form budownictwa.
Projekt zakłada, że kooperatywę mieszkaniową będą mogły utworzyć co najmniej 3 osoby fizyczne, które zwiążą się umową o kooperatywie lub założą spółkę cywilną.
Tanie mieszkania dla wszystkich?
Jednym z podstawowych założeń projektu jest to, że działania w takiej formule nie mają być przedsięwzięciami inwestycyjnymi nastawionymi na zysk ze sprzedaży nieruchomości. Działania kooperatyw skupiać się mają na zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych uczestników kooperatyw i osób z nimi mieszkających. W projekcie czytamy, że odbywać się to może poprzez: nabycie nieruchomości gruntowej i budowę co najmniej jednego budynku wielorodzinnego lub zespołu budynków jednorodzinnych albo nabycie nieruchomości gruntowej zabudowanej co najmniej jednym budynkiem i przeprowadzeniu w tym budynku robót budowlanych.
Ocena skutków regulacji wskazuje, że rozwój tego typu inwestycji przyczynić się może do zwiększenia dostępności mieszkań oraz stworzeniem realnej alternatywy dla zakupu mieszkań od deweloperów. Resort rozwoju zwraca uwagę na osobiste zaangażowanie się w budowę mieszkań przez członków kooperatywy.
Dużo zależy od samorządu
Zdaniem autorów ustawy, mieszkania powstałe w wyniku kooperatyw mogą być nawet o 30 proc. tańsze niż te dostępne od deweloperów. Wynika to z faktu, że członkowie kooperatyw mogą wykonywać część prac we własnym zakresie, co pozwala ominąć marże podwykonawców oraz zyski deweloperów.
W projekcie ustawy zaznaczono dużą rolę samorządów. Gminy będą mogły po preferencyjnych cenach sprzedawać nieruchomości pod budowę mieszkań w ramach kooperatyw lub nowych spółdzielni, czy rozkładać na raty należności za sprzedane nieruchomości. W zamian za preferencyjne traktowanie kooperatyw, gminy będą mogły liczyć na zwrot części ceny przez otrzymanie od nabywcy mieszkania powstałego w ramach kooperatywy.