Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Paweł Orlikowski
|
aktualizacja

Lech B., były asystent unijnej komisarz, usłyszał 16 zarzutów

0
Podziel się:

Zarzuty dot. kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, przestępstw gospodarczych, skarbowych, korupcyjnych czy wyłudzeń kredytów. Lechowi B. prokuratura postawiła łącznie 16 zarzutów. Grozi mu 15 lat więzienia.

Były asystent Elżbiety Bieńkowskiej usłyszał 16 zarzutów. Uwiarygadniał się dzięki pracy w Senacie.
Były asystent Elżbiety Bieńkowskiej usłyszał 16 zarzutów. Uwiarygadniał się dzięki pracy w Senacie. (PAP)

Jak informuje Prokuratura Okręgowa w Katowicach, zatrzymany przez CBA Lech B. usłyszał zarzuty dotyczące kierowania zorganizowaną grupą przestępczą, mającą na celu popełnianie przestępstw gospodarczych, przestępstw skarbowych, przestępstw korupcyjnych, wyłudzeń kredytów i innych.

Łącznie prokuratura postawiła mu 16 zarzutów. W poniedziałek doszło do zatrzymania jeszcze pięcioro innych osób, które usłyszały zarzuty udziału w tej zorganizowanej grupie przestępczej. Lech B. uwiarygadniał się dzięki pracy w Senacie, był asystentem Elżbiety Bieńkowskiej.

Jak wynika z komunikatu katowickiej prokuratury, zarzuty postawione zatrzymanym w poniedziałek przez CBA osobom dotyczą ponadto powoływania się na wpływy, oszustw i prania pieniędzy. Podejrzani usłyszeli również zarzuty związane z działaniem na szkodę wierzycieli, poświadczaniem nieprawdy w dokumentach, przedkładaniem nieprawdziwych dokumentów w celu uzyskania kredytów czy działaniem na szkodę spółki.

Zobacz także: Obejrzyj też: Były prezes Idea Banku zatrzymany

Prokuratura rozgranicza zatrzymane osoby i postawione im zarzuty. Lechowi B. zarzuca płatną protekcję, dotyczącą "podejmowania się przez niego pośrednictwa w załatwianiu różnych spraw, poprzez powoływanie się na wpływy m.in. w instytucjach i organach państwowych i na znajomość z ówczesną minister, jak również poprzez utwierdzanie w istnieniu takich wpływów, tj.umawianie się na spotkania w biurze senatorskim i przekazywanie służbowych wizytówek" - czytamy w komunikacie prokuratury.

Lech B. był asystentem Elżbiety Bieńkowskiej, obecnie unijnej komisarz, ówcześnie senator z ramienia PO.

Wśród sześciu zatrzymanych osób znalazł się też Jarosław M., brat Elżbiety Bieńkowskiej, który jest przedsiębiorcą związanym z branżą hutniczą, transportową i przetwórstwem złomu. Z ustaleń money.pl wynika, że jest prezesem firmy z Mysłowic.

Więcej o Jarosławie M. piszemy tu: Jarosław M. wśród zatrzymanych przez CBA

Innym zatrzymanym jest także notariusz, który usłyszał m.in. zarzut "niedopełnienia obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w związku ze sporządzonymi przez niego aktami notarialnymi i działania na szkodę interesu publicznego".

Marcinowi M., Magdalenie M., Agacie B. oraz Jarosławowi M. - poza zarzutem udziału w zorganizowanej grupie przestępczej - prokuratura zarzuca pranie brudnych pieniędzy. Jarosław M. oraz Agata K. usłyszeli też zarzuty związane z oszustwami na kwotę ok. 2 mln zł, popełnionymi na szkodę Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBR).

Zarzuty dotyczące prania pieniędzy obejmują kwotę ok. 11 mln zł.

Z prokuratorskich ustaleń wynika, że grupa przestępcza działała od października 2012 roku do grudnia 2018 roku na terenie Katowic, Mysłowic i innych miejscowości na terenie Polski.

Szczegóły dotyczące zarzutów postawionych poszczególnym zatrzymanym Prokuratura Okręgowa w Katowicach publikuje tu: Zarzuty w śledztwie dot. zorganizowanej grupy przestępczej

Wszystkim zatrzymanym w poniedziałek przez CBA grozi do 15 lat więzienia. Decyzje aresztowe zostaną podjęte po tym, jak prokuratura "zakończy czynności i przeanalizuje materiał dowodowy".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)