Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Napięcie rośnie. Reżim Kima wściekły na decyzję USA

119
Podziel się:

Zdecydowanie sprzeciwiamy się i nie akceptujemy zwiększania uzbrojenia przez USA. To lekkomyślny, prowokacyjny akt - północnokoreańskie ministerstwo spraw zagranicznych potępiło w piątek zatwierdzenie przez Stany Zjednoczone potencjalnej sprzedaży śmigłowców szturmowych Apache do Korei Południowej.

Napięcie rośnie. Reżim Kima wściekły na decyzję USA
Departament Stanu USA zatwierdził sprzedaż Korei Południowej 36 sztuk AH-64E Apache. Pjongjang oburzony (East News, STR)

Departament Stanu USA zatwierdził w poniedziałek sprzedaż Korei Południowej 36 sztuk AH-64E Apache. Umowa zawiera również wsparcie logistyczne, amunicję oraz części zamienne. Całkowity koszt to ok. 3,5 mld dolarów.

Zdecydowanie sprzeciwiamy się i nie akceptujemy zwiększania uzbrojenia przez USA i ich siły wasalne - napisano w oświadczeniu północnokoreańskiego MSZ cytowanym przez oficjalną agencję prasową Pjongjangu KCNA.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: 10 lat reżimu Kim Dzong Una. Tak rządzi autorytarny przywódca Korei Północnej

W depeszy zauważono, że decyzja USA zbiega się w czasie ze wzrostem napięć na Półwyspie Koreańskim z powodu trwających wspólnych ćwiczeń wojskowych Ulchi Freedom Shield Południa ze Stanami Zjednoczonymi, które potrwają do 29 sierpnia.

Stany Zjednoczone stają się coraz bardziej aktywne w sprzedaży broni do Japonii, Korei Północnej i innych sojuszników w regionie Azji i Pacyfiku, a to stanowi wyzwanie dla bezpieczeństwa w regionie - poinformowała KCNA.

Sprzedaż broni przez USA. Pjongjang ostrzega

Władze w Pjongjangu oceniły także, że sprzedaż broni przez USA do państw w regionie Pacyfiku wymusi "dalsze wzmocnienia strategicznego odstraszania" ze strony Korei Północnej.

"Panująca sytuacja pilnie wymusza gruntowne zapewnienie równowagi militarnej w regionie poprzez zwiększenie zdolności obronnych pod każdym względem, wprost proporcjonalnie do wyzwań i zagrożeń dla bezpieczeństwa, które mogą wynikać ze sprzedaży broni przez USA" - napisano w oświadczeniu.

Waszyngton jest kluczowym sojusznikiem Seulu w zakresie bezpieczeństwa. Na terytorium Korei Południowej stacjonuje ok. 28,5 tys. żołnierzy USA.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(119)
WYRÓŻNIONE
Krótko
4 miesiące temu
Jakbym słyszał kieszonkowego dyktatora z Żoliborza, PiSzczącego o złej UE i Niemcach.
Piotr
4 miesiące temu
Przeczytałem już około 150 artykułów w ostatnich latach o tym, że w Korei Północnej napięcie rośnie. Mam pytanie do jakiego poziomu to napięcie może rosnąć, a może ono rośnie tylko w głowie redaktora? Pozdrawiam.
wedkarz123
4 miesiące temu
Aż się zaróżowił na pyzatej buźce. Przecież testował ostatnio najlepsze na świecie rakiety to czego się boi? No chyba że wszystkie wysłał do ruskich, a swoją drogą mógł je wysłać na Kreml
NAJNOWSZE KOMENTARZE (119)
yhy
4 miesiące temu
Ale polska już kupiła te śmigłowce i inne f35 przez te 20 lat?
Podatnik🇵🇱
4 miesiące temu
Dolar spada szykuję się kolejna wojenka w regionie
Doreto
4 miesiące temu
A ile milionow ludzi w raju USA..jest bezdomnych i cierpi glód? O tym sie nie mowi tylko o biedzie w korei? Absurd
Tomasz
4 miesiące temu
Polska nie jest w stanie wojny a straciła już 500 czołgów i setki różnego sprzętu wojskowego . Teraz przeznaczyła 200 mld dolarów żeby uzupełnić straty. Pieniędzy oczywiście nie mają więc się zapożyczają gdzie się tylko da . Spłacać będą nie oni tylko my .
Kmicic
4 miesiące temu
Polska i Korea ta dobra kupują ten sam sprzęt wojskowy u imperialistów . Różnica jest tylko taka że Korea ma na to pieniądze a Polska zapożycza gdzie się tylko da na wysoki procent .
...
Następna strona