Grupa Discovery zapowiedziała kroki prawne w związku z tzw. "lex TVN". O tym fakcie poinformowała w komunikacie opublikowanym na międzynarodowej korporacyjnej stronie.
Koncern Discovery wysłał oficjalną informację na temat potencjalnych kroków prawnych wobec Polski do prezydenta Andrzeja Dudy i rządu.
Od wielu lat obecna polska administracja dopuszcza się niesprawiedliwych ataków na kanały grupy TVN Discovery, szczególnie wobec kanału informacyjnego TVN24. Ataki te godzą w niezależność mediów i są bezpośrednim naruszeniem chronionej prawnie wolności słowa.
Zdaniem korporacji Polska w "lex TVN" narusza szereg zobowiązań traktatu podpisanego przez USA i Polskę 21 marca 1990. "Zobowiązania te obejmują m.in. sprawiedliwe i równe traktowanie inwestycji wzajemnych, ich nienaruszanie poprzez arbitralne i dyskryminacyjne decyzje oraz równe traktowanie w przyznawaniu koncesji oraz zakaz wywłaszczania bez odszkodowań" - czytamy.
Discovery z sukcesem działa i inwestuje w Polsce od prawie 25 lat, co czyni nas obecnie jednym z największych międzynarodowych inwestorów i pracodawców w tym kraju. Szkodliwe i dyskryminujące działania polskiego rządu nie pozostawiają nam jednak innego wyjścia, jak prawdopodobne rozpoczęcie postępowania arbitrażowego.
Sejm przegłosował tzw. "lex TVN" w trakcie posiedzenia 11 sierpnia. Zmiany w ustawie o Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji mają ograniczyć możliwość prowadzenia mediów przez podmioty prawne spoza Unii Europejskiej. TVN należy do amerykańskiej Grupy Discovery.
Za przyjęciem ustawy zagłosowało 228 posłów, przeciwko było 216 osób, a 10 wstrzymało się od głosu.
TVN24 od wielu miesięcy czeka także na przedłużenie koncesji, ale KRRiT zwleka z jakąkolwiek decyzją.