Potężny wybuch wstrząsnął stolicą Libanu we wtorek. Doszło do niego w porcie, prawdopodobnie z powodu pożaru składowanych tam materiałów wybuchowych. Gigantyczna fala uderzeniowa przeszła przez miasto, powodując niewyobrażalne zniszczenia. Co najmniej 100 nie żyje, kilka tysięcy jest rannych.
Na to wydarzenie zareagowały już władze Wielkiej Brytanii. Dominic Raab, minister spraw zagranicznych w rządzie Borisa Johnsona zapowiedział pakiet pomocowy dla Libanu. Obejmie on m.in. pomoc w poszukiwaniach i ratownictwie oraz fachowe wsparcie medyczne dla poszkodowanych - informuje Reuters, a za nim "Puls Biznesu".
Na pomoc Brytyjczycy są gotowi przeznaczyć nawet 5 mln funtów.
Pomoc humanitarną Libanowi zaoferował również Izrael. Jest to ciekawe o tyle, że państwa nie utrzymują stosunków dyplomatycznych, a Liban odmawia uznania państwa Izrael.
Wybuch w bejruckim porcie jest wyjątkowo dotkliwym ciosem dla Libanu nie tylko z powodu gigantycznej liczby osób, które w nim ucierpiały. W kraju panuje chaos, wywołany potężnym kryzysem ekonomicznym, dodatkowo spotęgowanym przez pandemię. Liban już od miesięcy jest najbardziej zagrożonym bankructwem państwem na świecie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl