Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|

Licytacja respiratorów kupionych od handlarza bronią. Posłowie wyproszeni

191
Podziel się:

We wtorek w Magazynie Czasowego Składowania w Warszawie odbyła się pierwsza licytacja respiratorów, które od handarza bronią kupił rząd. Pod młotek miały pójść 418 urządzenia z akcesoriami. Na licytacji pojawili się posłowie Dariusz Joński i Michał Szczerba, ale nie zostali wpuszczeni z budynku.

Licytacja respiratorów kupionych od handlarza bronią. Posłowie wyproszeni
Posłowie Joński i Szczerba nie mogli wziąć udziału w licytacji respiratorów kupionych od handlarza bronią (East News, Piotr Molecki)

Posłowie przed magazynem zwołali spontaniczną konferencję prasową, jednak organizator licytacji poprosił ich o zakończenie spotkania i opuszczenie terenu:

Przed licytacją komornik podał w obwieszczeniu, że respiratory zostały wyprodukowane do użytku poza obszarem Unii Europejskiej i nie mają gwarancji producenta. W informacji licytacyjnej podano, że zgodnie z opinią biegłego ruchomości mogłyby być uznane za wyrób medyczny w rozumieniu ustawy o wyrobach medycznych, gdyż urządzenia te nie różnią się od wersji pracujących w Polsce, poza wprowadzonymi do licytowanego modelu ulepszeniami i zmianami.

"Ministerstwo odzyskuje należności"

Komornik podał także, że zgodnie ze stanowiskiem Mazowieckiego Urzędu Celno-Skarbowego ewentualny nabywca będzie zobowiązany do uregulowania statusu celnego towaru.

W przypadku objęcia procedurą celną dopuszczenia do obrotu warunkiem będzie spełnienie wymagań określonych w ustawie o wyrobach medycznych, w szczególności w zakresie wymaganych dokumentów (m.in. certyfikatu producenta i deklaracji zgodności) oraz oznakowania towaru wraz ze złożeniem zgłoszenia celnego i uiszczeniem należności celnych i podatkowych.

Zobacz także: Afera z respiratorami. Łukasz Szumowski pod ostrzałem. "Są nowe ustalenia"

"Jak widać, Ministerstwo Zdrowia skutecznie odzyskuje należności od kontrahenta. Całość postępowania jest prowadzona w sposób przejrzysty, a każda pozyskana kwota podawana do publicznej wiadomości" – skomentował w poniedziałek rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.

Minister zdrowia Adam Niedzielski informował w lipcu, że z kwoty kontraktowej na zakup respiratorów, która oscylowała w okolicy 35 mln euro, zabezpieczono bądź odzyskano 29 mln euro. Rzecznik prasowy resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz przypominał z kolei o trwającym postępowaniu komorniczym i planowanej licytacji 418 respiratorów zabezpieczonych na lotnisku, co ma przynieść kolejne środki.

Sąd zabezpieczył roszczenia Ministerstwa Zdrowia za niedostarczone przez spółkę E&K na początku pandemii respiratory, a potem również o zajęciu przez komornika 418 urządzeń na lotnisku Chopina.

Minister zamawia, sprzętu nie ma, prokuratura umarza

Firma E&K w 2020 r. podpisała z MZ umowę na dostawę respiratorów, jednak nie wywiązała się w całości kontraktu – dostarczyła 200 sztuk respiratorów. W związku z niedotrzymaniem terminu dostaw sprzętu, który miał trafić do MZ w kwietniu i w maju, resort odstąpił od umowy. Na firmę nałożono kary umowne w wysokości 10 proc. wartości niezrealizowanego zamówienia, a za opóźnienie w dostawie w wysokości 0,2 proc. wartości dostawy za każdy dzień zwłoki.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła postępowanie w sprawie przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych – ówczesnego ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego i jego zastępcy Janusza Cieszyńskiego przy okazji zakupu respiratorów wiosną 2020 r.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(191)
WYRÓŻNIONE
szej
3 lata temu
Wchodzisz rano do ministerstwa jako firma krzak, podpisujesz umowę na 200 mln, wystawiasz błędną fakturę (bez stawki VAT), a ministerstwo płaci całość z góry po kilku godzinach. Przecież to jest jakiś kosmos!
Ewa
3 lata temu
Andrusiewicz to ma nas za idiotow? Kto kupi szmec? Od razu powinni to zutylizowac a nie udawac ze to ktos kupi i panstwo odzyska pieniadze.W takie bajko to uwiera tylko zwolennicy pis i to tacy co gotowi sa za nich umrzec
merlin
3 lata temu
A łapówka była wzięta też w sposób przejrzysty? Czy będzie zwrócona?
NAJNOWSZE KOMENTARZE (191)
Fantomas
3 lata temu
Ładne garniturki..
mmm
3 lata temu
a co z parówkami p.Joński?
Goro
3 lata temu
Czyli respiratory były, tylko nie trafiły do potrzebujących a do magazynu komornika. Brawo państwo kartonowe.
Really?!?
3 lata temu
"ale nie zostali wpuszczeni z budynku." Chyba na linach się wpuszczali z budynku....? Beka! Brawo pismak
Obywatel RP
3 lata temu
Był kiedyś taki film, komedia "Głupi i jeszcze głupszy".
...
Następna strona