Siemoniak został zapytany przez "Super Express" ile potrwa proces likwidacji CBA.
Likwidacja CBA. Oto plan rządu
- Są dwa warianty w zależności od postawy prezydenta. Chcemy przedstawić do końca marca projekt likwidacji CBA i przejęcia jego zadań przez policję, ABW i administrację skarbową - poinformował w rozmowie z dziennikiem minister.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Jeżeli w pierwszej połowie roku Sejm, Senat i prezydent tę ustawę podpiszą, to pewnie od 1 stycznia przyszłego roku będziemy mieli nowy stan prawny. Jeżeli nie - trzeba będzie poczekać na wybory prezydenckie - zastrzegł Tomasz Siemoniak.
Likwidacja CBA to jeden z punktów umowy koalicyjnej podpisanej przez KO, Trzecią Drogę i Lewicę.
Warto przypomnieć przy tym, że według Fundacji Batorego, działalność Biura kosztuje państwo ok. 211 mln zł rocznie. W 2022 r. kwota ta miała wzrosnąć do ok. 240 mln zł. Tymczasem jeszcze w 2015 r. budżet Biura wynosił ok. 113 mln zł, co daje wzrost o ok. 100 mln zł w ciągu ośmiu lat. Według danych z 2021 r., CBA zatrudniało wówczas 1300 osób - zarówno funkcjonariuszy, jak i pracowników cywilnych.
W swojej analizie na ten temat fundacja wskazywała, iż przy tym budżecie CBA "zajmuje się promilem przestępczości korupcyjnej".
Przypomnijmy, że w listopadowym sondażu na ten temat 61 proc. Polaków stwierdziło, że nie popiera likwidacji CBA.