Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Witold Ziomek
|
aktualizacja

Limity zakupowe w sklepach. UOKiK: zgodne z prawem

34
Podziel się:

Ograniczenia w ilości towaru, jaką na raz można kupić w sklepie, są zgodne z prawem, ale należy je stosować z rozsądkiem - stwierdził Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, odpowiadając na skargi klientów.

Limity na zakupy są zgodne z prawem - ocenia UOKiK.
Limity na zakupy są zgodne z prawem - ocenia UOKiK. (FORUM)

Po wprowadzeniu stanu zagrożenia epidemią wybuchła panika. Ze sklepów zaczął znikać papier toaletowy, ryż, makaron, środki do dezynfekcji i drożdże.

Niektórych towarów zaczynało brakować, a ci, którzy zrobili za duże zakupy, zaczęli odsprzedawać to co kupili po zawyżonych cenach.

Część sklepów wprowadziła limity na zakupy. Na przykład jedna osoba nie może kupić więcej, niż dwie kostki mydła, czy jedno opakowanie papieru toaletowego.

Zobacz także: Oglądaj też: Odmrażanie gospodarki. Belka: jestem zaniepokojony tym, co mówi rząd

Sytuacja wydawała się absurdalna, dlatego sprawie przyjrzał się UOKiK. Urząd stwierdził, że regulacje nie są niezgodne z prawem. Powinny być jednak stosowane rozsądnie.

„W sytuacji ogłoszonego stanu epidemii i możliwego okresowego zwiększonego popytu lub zmniejszonej podaży na kluczowe produkty np. medyczne, higieniczne lub żywnościowe sprzedawcy wprowadzający reglamentację oferowanych dóbr, w celu zapewnienia jak najszerszej ich dostępności, powinni każdorazowo rozważyć, kierując się obiektywnymi, racjonalnymi przesłankami, czy istnieje taka konieczność” – czytamy w opinii UOKiK.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami sprzedawca nie ma prawa odmówić sprzedaży większej ilości towaru, jeśli jest on dostępny i nie ma żadnej istotnej przyczyny.

Jednak zdaniem UOKiK, te przepisy nie powinny obowiązywać w czasie epidemii, bo ważne jest, bo dostęp do określonych towarów mieli wszyscy.

Istotne jest też to, aby kupione w nadmiarze towary nie lądowały później na portalach aukcyjnych w cenach zawyżonych o kilkaset proc., jak miało to miejsce w przypadku maseczek.

„Konsumenci natomiast, dokonując decyzji zakupowych, powinni uwzględniać swoje rzeczywiste potrzeby oraz mieć na uwadze w tym czasie wymagającym solidarności również potrzeby innych. Konsumenci powinni być poinformowani o ograniczeniach ilościowych oraz traktowani w sposób niedyskryminacyjny” – tłumaczy UOKiK.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Obejrzyj i dowiedz się, jak chronić się przed koronawirusem
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(34)
WYRÓŻNIONE
call.9mm
5 lata temu
Czyli wolno łamać Prawo? Zenek mieszka sam może kopić jedną maseczkę , dobra ok. Ale dlaczego ja który ma 5 dzieci, żonę i rodziców....o babci nie wspomnę, nie mogę nabyć 10 maseczek??
POmożecie?
5 lata temu
może ciemny lud polski, w końcu przestanie 1/3 jedzenia wyrzucać i nawet największa susza nie sprawi, że jedzenia zabraknie?
Pamiętliwy
5 lata temu
Niezły ubaw miałem w sklepie EuroRTV - chciałem prywatnie (na paragon) zakupić AŻ trzy pendrivy 64 GB :) Personel wpadł w popłoch i arbitralnie uznał iż "jest to ilość hurtowa i tyle nie mogą sprzedać". No to zostawiam towar na kasie, a w tym momencie na obsługę nachodzi olśnienie: "Pan poczeka, nabijemy jako trzy pozycje".
NAJNOWSZE KOMENTARZE (34)
ziemnial
5 lata temu
Czy początkowa panika przy zakupach miala sens?
Maezenie kula...
5 lata temu
Najlepiej wprowadzić kartki i talony.
Januszek
5 lata temu
dałem ciała, kupiłem cztery pomidory i pięć bananów ale jedną flaszkę, masło i słoik musztardy. PRZEPRASZAM !
klient
5 lata temu
A kiedy ktoś zabroni promocji "Kup 3 szt a zyskasz 30%". Przecież to drenaż kieszeni biedaków. Bogaty i tak kupi tyle ile potrzebuje.
czary mary
5 lata temu
Leczenie instant, wadliwe testy, maseczki bez atestów, umieralnie 80+, sprzęt pacjenta dla stomatologa, poczta organizuje wybory (2 zł. od karty czyli 600 dziennie x 2=1.200 zeta), ....... chaos! Czy ktoś panuje nad ojczyzną? Fakt ustalił, że Ministerstwo Sprawiedliwości zadbało o portfele funkcjonariuszy służby więziennej. Na podwyżki przeznaczono tam prawie 50 milionów złotych! – Szacunkowe wydatki budżetowe wynoszą ok. 48 439 000 zł brutto - wyjaśnia Faktowi ppłk Elżbieta Krakowska ze służby więziennej. Dodaje, że resort docenił swoich ludzi za to, że pełnią służbę na pierwszej linii, w bezpośrednim kontakcie z więźniami. Skąd te miliony?

© 2025 WIRTUALNA POLSKA MEDIA S.A.

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.