Słowacja co roku publikuje listy największych dłużników podatkowych - podaje wyborcza.biz. W ciągu ostatniego roku w pierwszej dziesiątce znalazły się firmy, które łącznie są winne państwu ponad 260 mln euro.
Grażyna Kulczyk na czele słowackiej listy
"Na czele listy znalazła się Grażyna Maria Kulczyk, jedna z najbogatszych Polek, była żona Jana Kulczyka. W ostatnim zestawieniu magazynu 'Forbes' znalazła się na 65. miejscu z majątkiem szacowanym na 1,2 mld zł (to głównie dzieła sztuki i nieruchomości). Słowacy twierdzą jednak, że w ich kraju ma do oddania 40,8 mln euro, czyli ok. 191 mln zł" - informuje serwis.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak czytamy, zaległości miały powstać w latach, gdy Kulczyk kontrolowała bratysławską spółkę Stary Browar.
Przedstawiciele Grażyny Kulczyk przekazali "Wyborczej", że chodzi o stary i ciągnący się od lat spór podatkowy pomiędzy miliarderką a słowackim fiskusem. Według prawników dochody, które słowackie organy podatkowe próbują opodatkować, nie podlegają opodatkowaniu.
Zobowiązanie nałożone "niezgodnie z prawem"
"Źródłem rzekomego zobowiązania z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych jest dochód, który Pani Grażyna Kulczyk otrzymała w ramach jej udziału w zysku słowackiej spółki komandytowej w 2014 r. Naliczone zobowiązanie podatkowe pozostaje niezapłacone, ponieważ według profesjonalnej porady prawnej i podatkowej, zostało ono nałożone niezgodnie z prawem i jest kwestionowane za pomocą dostępnych środków prawnych" - czytamy w oświadczeniu przesłanym do naszej redakcji.
"Pani Grażyna Kulczyk kwestionuje zobowiązanie podatkowe z należytą starannością i w dobrej wierze oraz skorzysta ze wszystkich dostępnych środków prawnych w celu uchylenia decyzji podatkowej. Jej dochody, które słowackie organy podatkowe próbują opodatkować, wyraźnie nie podlegają opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych na Słowacji. W listopadzie 2019 r. złożono pozew administracyjny o kontrolę sądową decyzji organu podatkowego. W lutym 2023 roku Sąd Okręgowy w Bratysławie jako sąd pierwszej instancji oddalił pozew, potwierdzając decyzje organu podatkowego. Wyrok ten nie jest prawomocny i może być zaskarżony, podczas gdy nadal czekamy na wydanie wyroku na piśmie. Ponieważ naszym zdaniem wyrok ignoruje bardzo podstawowe przepisy i zasady słowackiego prawa podatkowego, złożymy odwołanie od niego po otrzymaniu go na piśmie. Odwołanie zostanie rozpatrzone przez Naczelny Sąd Administracyjny Republiki Słowackiej, a postępowanie może potrwać około jednego roku" - czytamy dalej w oświadczeniu.
Jeśli chcesz być na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami ekonomicznymi i biznesowymi, skorzystaj z naszego Chatbota, klikając tutaj.