Rząd w Wilnie zwrócił się do Komisji Europejskiej z prośbą, by oceniła w kontekście rosyjskiej agresji na Ukrainę rosyjski tranzyt kolejowy przez Litwę z i do Obwodu Kaliningradzkiego, oraz przyznała państwu litewskiemu 23 mln euro na wzmocnienie bezpieczeństwa.
"W tych trudnych czasach musimy zwrócić szczególną uwagę na tranzyt pasażerski i towarowy koleją do Obwodu Kaliningradzkiego" – oświadczyła w piątek minister spraw wewnętrznych Litwy Agne Bilotaite, cytowana w komunikacie resortu.
Szefowa litewskie MSZ o pogarszającej się sytuacji geopolitycznej
Szefowa litewskiego MSZ wyjaśnia, że "w miarę pogarszającej się sytuacji geopolitycznej w regionie nie wolno nam tracić czujności, musimy ocenić wszystkie zagrożenia i ewentualne prowokacje oraz zapewnić maksymalne bezpieczeństwo systemu tranzytowego".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Litwa podjęła decyzję o zwiększeniu częstotliwości eskort lotniczych pociągów, zwiększeniu liczby patroli policyjnych na odcinku tranzytowym, zakupie śmigłowca oraz rozbudowie systemu nadzoru na tranzytowym odcinku kolejowym. Zdaniem Agne Bilotaite główne zagrożenia to prowokacje w pociągach, bezprawne ich opuszczanie i przejazdy pociągów bez zezwoleń.
Przez Litwę przejeżdżają dziennie średnio cztery takie pociągi, którymi podróżuje około 100 pasażerów. Przed pandemią COVID-19 liczba ta wynosiła około 700 pasażerów.
Bezpieczeństwo tranzytu zapewnia obecnie specjalny litewski system straży granicznej, który monitoruje ruch na całym odcinku. Przy wjeździe na Litwę do pociągu dołączane jest urządzenie rejestrujące prędkość, postoje i inne informacje.
Od 2008 r. pociągom tranzytowym czasami towarzyszą samoloty patrolowe. W razie potrzeby na miejsce zdarzenia wzywana jest policja. W latach 2017-2019 rocznie przez Litwę z i do Kaliningradu przejeżdżało ok. 800 tys. osób, w 2020 r. było to około 220 tys., a w 2021 r. - około 400 tys.